Felietony

Mahmoud Khalil przed bramami kampusu Uniwersytetu Columbia, 30 kwietnia 2024 r. Zdjęcie: USA TODAY Network via Getty Images

USA osuwa się w autorytaryzm? Sprawa Mahmouda Khalila

Kolejne działania administracji Donalda Trumpa testują granice tolerancji Amerykanów na łamanie praw obywatelskich. Aktywiści propalestyńscy są idealnym narzędziem do takich działań – to grupa, która części starszych obywateli może kojarzyć się z traumą 11 września i lękiem przed arabskim terroryzmem. Ich krytykowanie Izraela może być odbierane z niechęcią z powodu współczucia, jakie nadal wzbudza pamięć o Holocauście. Niestety, pozwalając na prześladowania tej grupy, Amerykanie pozwalają na przemianę swojego państwa w coś, co rażąco odbiega od fundamentów, na których ufundowano Amerykę.

Dowiedz się więcejUSA osuwa się w autorytaryzm? Sprawa Mahmouda Khalila

Lepiej milczeć niż podać fake newsa? Jak działa efekt mrożący w świecie fałszywych informacji

Zbrodnie wojenne i naruszenia praw człowieka dokonywane przez Izrael są dokumentowane od kilku dekad. Często związanych z nimi dowodów dostarczają izraelskie NGO czy sygnaliści z samych struktur państwa. Analizy i raporty organizacji eksperckich z całego świata przedstawiają kolejne świadectwa zbrodni na Palestyńczykach. Wciąż jednak wiele osób odmawia zabierania głosu w dyskusji czy zajmowania jasnego stanowiska – z obawy przed wspieraniem fałszywej narracji.

Dowiedz się więcejLepiej milczeć niż podać fake newsa? Jak działa efekt mrożący w świecie fałszywych informacji

Ziemia jałowa. Jak wojna w Strefie Gazy zniszczyła ekosystem

Skala zniszczeń środowiska naturalnego w Strefie Gazy jest olbrzymia, ale przede wszystkim – niemożliwa do naprawy w krótkim czasie. W 2023 roku, jeszcze przed wybuchem wojny, w Gazie znajdowało się około 170 km2 ziemi rolnej. Było to około 47% powierzchni Strefy Gazy, pokrytych polami, sadami i gajami drzew oliwnych, które dawały Gazańczykom namiastkę bezpieczeństwa żywnościowego.

Obecnie ponad 70% tych pól i sadów jest zniszczona.

Dowiedz się więcejZiemia jałowa. Jak wojna w Strefie Gazy zniszczyła ekosystem

Dlaczego antysemici kochają Izrael?

W maju 2019 r., kiedy wyborcy skrajnie prawicowych niemieckich partii zebrali się w Dreźnie, wykrzykując slogany o niemieckich cnotach, jeden z przywódców wiecu miał na sobie błękitny kwiat kukurydzy, kiedyś noszony przez sympatyków partii nazistowskiej, podczas gdy inni powiewali sporymi flagami Izraela. Był to znak czasów: odrodzenia antysemickiego syjonizmu.

Dowiedz się więcejDlaczego antysemici kochają Izrael?
Izraelskie żołnierki robiące sobie selfie na tle gruzów Gazy - 19.02.2024. Zdjęcie: AP Photo/Tsafrir Abayov

Dwie zagłady

Pamięć Holokaustu i zagłada Gazy. Rocznica wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau (27 stycznia) od dawna obchodzona jest jako Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Z okazji tegorocznej 80. rocznicy na terenie dawnego obozu odbyła się orwellowska uroczystość, na którą celem uczczenia ofiar ludobójstwa historycznego zaproszono delegację państwa, które prowadzi ludobójstwo dzisiaj, oraz delegacje państw, które je w tym wspomagają. Trudno o lepszy moment, by zacząć stawiać pytania o naturę i cele ideologicznego projektu „pamięci Holokaustu”.

Dowiedz się więcejDwie zagłady
Nie chcemy innej ziemi

Basel i Yuval w Masafer Jatta

Nie chcemy innej ziemi to film wstrząsający i bez dwóch zdań jeden z najważniejszych filmów 2024 r. Nie tylko w kategorii kina dokumentalnego, ale kina w ogóle. Nominacja do Oscara potwierdza to i zarazem przypieczętowuje triumfalny pochód filmu przez świat – rozpoczęty na początku 2024 r. na Berlinale, gdzie twórcy otrzymali nagrodę za najlepszy film dokumentalny.

Dowiedz się więcejBasel i Yuval w Masafer Jatta

Filozofia jako narzędzie walki politycznej. Jak myśl poststrukturalistyczna wpłynęła na polityczność i etykę w Izraelu?

W późnych latach 70. i wczesnych latach 80. Gilles Deleuze opublikował serię artykułów, w których zastanawiał się nad powstaniem państwa Izrael, jego późniejszym wywłaszczeniem i kolonizacją Palestyny oraz narodu palestyńskiego. Nazywając państwo Izrael państwem kolonialnym, Deleuze porównuje kolonizację Izraela z powstaniem Stanów Zjednoczonych oraz brutalnym wywłaszczeniem ludów rdzennych.

Dowiedz się więcejFilozofia jako narzędzie walki politycznej. Jak myśl poststrukturalistyczna wpłynęła na polityczność i etykę w Izraelu?

Deleuze i Guattari w służbie kolonialnej armii

Izraelscy oficerowie podczas swojego wykształcenia odbierają lekcje z zakresu filozofii post-strukturalistycznej i uczą się wykorzystywać jej narzędzia w działaniu na polu walki i podczas zarządzania populacją na terenach okupowanych. Jednak wykorzystywanie dorobku filozofii, która w swoim założeniu miała być antyautorytarna i antykolonialna, przez brutalny aparat kolonizującego państwa wydaje się okrutnym wypaczeniem jej pierwotnej idei.

Dowiedz się więcejDeleuze i Guattari w służbie kolonialnej armii

Propalestyńskość jako element kultury popularnej (i dlaczego to nic złego)

Postawa propalestyńska przybiera często formę, która dla zachodniego establishmentu może wydawać się odpustowa lub pozbawiona szacunku – zarówno z perspektywy lewicy, bardzo przywiązanej do koncepcji zawłaszczenia narodowego i traktowania z szacunkiem symboli grup etnicznych dotkniętych kolonializmem, jak i konserwatywnej prawicy, z założenia krytycznej wobec kolejnych „mód” .

Dowiedz się więcejPropalestyńskość jako element kultury popularnej (i dlaczego to nic złego)
Samotnie idący Palestyńczyk wśród gruzów zniszczonej przez izraelskie wojsko Beit Lahia / PN Strefa Gazy. Zdjęcie:12 czerwca 2024, REUTERS/Mahmoud Issa

Koniec roku, początek roku

Rok 2024 żegnamy z ponurą świadomością, że izraelskie ludobójstwo dokonywane na Palestyńczykach trwało w tym czasie nieprzerwanie – i jego końca wciąż nie widać. Weszliśmy w ten rok w cieniu tego ludobójstwa i tam też pozostajemy, rok ten zamykając. Czy za dwanaście miesięcy będziemy musieli powiedzieć to samo? Jakie kolejne eskalacje w regionie będą towarzyszyć następnym odsłonom ludobójstwa Palestyńczyków?

Dowiedz się więcejKoniec roku, początek roku
Izraelski minister bezpieczeństwa narodowego Itamar Ben-Gvir odwiedza kompleks Al-Aksa na Starym Mieście w Jerozolimie, 21 maja 2023 r. [Administracja Wzgórza Świątynnego/ulotka za pośrednictwem Reuters]

Czy meczet Al-Aksa w Jerozolimie jest w niebezpieczeństwie?

Po raz pierwszy w historii elity rządzące Izraela oraz nadchodząca administracja w Stanach Zjednoczonych mogą połączyć siły przeciwko meczetowi Al-Aksa. Tekst ukazał się pierwotnie 6 grudnia 2024 r. pt. Is the al-Aqsa Mosque in Danger? na łamach serwisu Palestine Nexus. Dziękujemy Autorowi za zgodę na publikację przekładu. Nominowany przez Donalda Trumpa na stanowisko Sekretarza Stanu Pete Hegseth w wystąpieniu wygłoszonym w Jerozolimie w 2018 r. wzywał do budowy trzeciej świątyni żydowskiej na miejscu meczetu Al-Aksa. Były gospodarz programu telewizyjnego „Fox & Friends” zadeklarował, że ważnym krokiem na drodze do ustanowienia trzeciej świątyni jest „uzmysłowienie sobie, że fakty dokonane mają ogromne znaczenie”.…

Dowiedz się więcejCzy meczet Al-Aksa w Jerozolimie jest w niebezpieczeństwie?

Izrael bez granic

Od rzeki do morza. Od Jordanu do Morza Śródziemnego. A może od rzeki do rzeki? Od Nilu do Eufratu? Gdzie są granice hybris i terytorialnego apetytu Izraela? Czy są nimi – uważane do niedawna za ekstremistyczne i marginalne – fantazje o tzw. Wielkim Izraelu? Artykuły publikowane w dziale OPINIE wyrażają poglądy ich autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji. Państwo Izrael oraz promotorzy jego narracji i ideologii na Zachodzie nie przestają stawiać wszystkiego na głowie. Prowadząc i usprawiedliwiając kampanię ludobójstwa na Palestyńczykach w Gazie, oskarżają o ludobójczą żądzę krwi każdego, kto domaga się sprawiedliwości dla prześladowanych, wolności dla ciemiężonych i prawa do życia dla masowo mordowanych – popularnym okrzykiem „From the river to the…

Dowiedz się więcejIzrael bez granic

Wojna, pokój i zakładnicy

Wojna w Libanie pokazała daleko posuniętą dowolność, z jaką Izrael żongluje uzasadnieniami dla swoich kolejnych zbrojnych inwazji. W Libanie nie ma ani Hamasu, ani przetrzymywanych przez jego siły zakładników. Artykuły publikowane w dziale OPINIE wyrażają poglądy ich autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji. Pełnoskalowa zbrojna napaść Izraela na Liban – póki co, przerwana 27 listopada kruchym i złamanym już przez Izrael ponad setką incydentów zawieszeniem broni – prowadzona była za zasłoną dyskursu o wojnie nie z Libanem jako państwem, a z Hezbollahem jako organizacją (jakby dało się robić drugie, nie robiąc pierwszego). Hezbollah w tej narracji określany jest, „organizacją terrorystyczną”, choć jest…

Dowiedz się więcejWojna, pokój i zakładnicy

Na krawędzi

Netanjahu w oczywisty sposób miał nadzieję złamać Hezbollahowi kręgosłup raz na zawsze. Okazało się to jednak myśleniem życzeniowym: dowództwo Hezbollahu błyskawicznie się przegrupowało, zadając zarazem serie ciosów izraelskiej armii, które zatrzymały jej lądową ofensywę w głąb kraju, zapowiadaną tyloma przechwałkami. Tekst zatytułowany w oryginale On the Brinkukazał się pierwotnie w październiku 2024 r. na łamach Sidecar, internetowego bloga pisma „New Left Review”. Dziękujemy redakcji „New Left Review” za zgodę na publikację przekładu.Artykuły publikowane w dziale OPINIE wyrażają poglądy ich autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji. Po Operacji Powódź al-Aksa rząd Iranu znalazł się w trudnej sytuacji. Przekonująco…

Dowiedz się więcejNa krawędzi

Konsekwencje Nasrallaha

Zarówno sojusznicy, jak i wrogowie Nasrallaha, przyznają, jak niezwykle przenikliwym był taktykiem i strategiem. Rozmawiałem kiedyś z Chomskym w Santa Fe, wyznał mi, że dwóch najinteligentniejszych przywódców, jakich w życiu spotkał, to Hugo Chavez i Hasan Nasrallah, ale nie bardzo mógł to mówić publicznie. Dzisiaj obaj nie żyją, więc mogę to powiedzieć za niego. Tekst ukazał się pierwotnie pod tytułem Consequences of Nasrallah – na łamach Sidecar, bloga pisma „New Left Review”, niedługo po śmierci Nasrallaha, 29 września 2024 r., jeszcze przed wyborem jego następcy Naima Qassema. Dziękujemy redakcji „New Left Review” za zgodę na publikację przekładu.Artykuły publikowane w dziale OPINIE wyrażają poglądy ich autorów…

Dowiedz się więcejKonsekwencje Nasrallaha

Przestrzeń ludobójstwa: raport Forensic Architecture

Ponad rok od rozpoczęcia wojny w Gazie nowe raporty i analizy, przeprowadzone przy użyciu najnowszych technologii, ujawniają skalę dokonanych zbrodni wojennych. Czy badania, finansowane przez RPA w celu udokumentowania ludobójstwa przekonają zachodnią opinię publiczną? Forensic Architecture, Eyal Weizman i kryminalistyka w służbie prawa międzynarodowego Forensic Architecture to interdyscyplinarne centrum badawcze założone w 2010 r. w ramach Centre for Research Architecture (CRA) przy Goldsmiths (część Uniwersytetu Londyńskiego). Zostało założone i prowadzone jest przez Eyala Weizmana, architekta, profesora tego instytutu i członka rady doradczej ds. Technologii Międzynarodowego Trybunału Karnego (ICC). Materiały przygotowane przez niego zostały dopuszczone jako dowód w postępowaniach…

Dowiedz się więcejPrzestrzeń ludobójstwa: raport Forensic Architecture

Amsterdam ma prawo się bronić

Telewizja kłamie. 7 listopada kłamała, opowiadając nam, że w Amsterdamie miał właśnie miejsce „pogrom Żydów”. Artykuły publikowane w dziale OPINIE wyrażają poglądy ich autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji. Światowe media obiegły alarmujące wieści. W czwartkowy wieczór, 7 listopada 2024 r., w Amsterdamie miała jakoby miejsce „druga Noc Kryształowa”, kolejny Holokaust, „antysemicki pogrom”. Oburzenie wyrazili prawicowy polityk Geert Wilders i premier Dick Schoof, który potępił antysemityzm. Król Willem-Alexander powiedział: „Nasz kraj zawiódł właśnie Żydów tak samo, jak w czasie II wojny światowej”. Przypomnijmy, że w czasie hitlerowskiej okupacji eksterminowano trzy czwarte niderlandzkich Żydów. Dość grube więc porównanie.…

Dowiedz się więcejAmsterdam ma prawo się bronić

Niemcy przeciwko Palestynie – „Rezolucja Antypalestyńska”

„Nigdy więcej” jest teraz: ochrona, zachowanie i wzmocnienie życia żydowskiego w Niemczech – czyli penalizacja działań propalestyńskich. Artykuły publikowane w dziale OPINIE wyrażają poglądy ich autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji. Od ponad roku obserwujemy liczne protesty w solidarności z Palestyną, zarówno w Europie, jak i na świecie. Pomimo pokojowego charakteru, zwłaszcza te berlińskie, spotykają się ze wzmożoną policyjną brutalnością. Podduszenia, pobicia i aresztowania protestujących towarzyszą niemal każdemu protestowi. Niemieckie władze intensyfikują działania proizraelskie, wprowadzając w życie rezolucję „Nigdy więcej” jest teraz: ochrona, zachowanie i wzmocnienie życia żydowskiego w Niemczech. Dokument opracowywany był od roku niemal w całkowitej tajemnicy. Jego…

Dowiedz się więcejNiemcy przeciwko Palestynie – „Rezolucja Antypalestyńska”

Izrael zawsze kłamie

Skąd wiedzieć, kto mówi prawdę, komu wierzyć, a komu nie – w warunkach brutalnej wojny informacyjnej? Artykuły publikowane w dziale OPINIE wyrażają poglądy ich autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji. Już ponad rok. Rok zagłady Gazy, najbardziej monstrualnego i bezwstydnego ludobójstwa, jakie widzieliśmy od upadku III Rzeszy, bo usprawiedliwienia nie możemy szukać nawet w tym, że „nie wiedzieliśmy”. Kto jeszcze nie wie, co się dzieje, to nie wie, bo dokonał wyboru, by nie wiedzieć. Zgodnie z przewidywaniami wielu obserwatorów, w tym moimi (tutaj czy tutaj), zagładzie Palestyńczyków nie widać końca. Wręcz przeciwnie, jest coraz gorzej: intensywność ataków na niektóre części Strefy Gazy bije coraz to nowe rekordy, a cała…

Dowiedz się więcejIzrael zawsze kłamie

Śmierć Jahji Sinwara

16 października 2024 w Rafah na południu Strefy Gazy, w bezpośredniej walce z izraelskimi siłami okupacyjnymi zginął przywódca Hamasu, Jahja Sinwar. Artykuły publikowane w dziale OPINIE wyrażają poglądy ich autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji. Władze Hamasu oficjalnie potwierdziły w piątek 18 października śmierć Jahji Sinwara, przewodniczącego biura politycznego Hamasu, poniesioną z rąk izraelskiej armii. Funkcję przywódcy Islamskiego Ruchu Oporu (Hamas to arabski skrótowiec od tej nazwy) Sinwar zdołał pełnić dwa miesiące, po śmierci – w przeprowadzonym przez Izrael 31 lipca zamachu terrorystycznym w Teheranie – jego poprzednika Ismaila Haniji. W przeciwieństwie do Haniji, operującego z oddali azylu udzielanego mu przez emira…

Dowiedz się więcejŚmierć Jahji Sinwara

Druga Gaza

Trwające od niedawna ciężkie bombardowania Libanu pokazują, że zagłada Gazy to dla Izraela wciąż za mało i nie zamierza się zatrzymać. Artykuły publikowane w dziale OPINIE wyrażają poglądy ich autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji. Premier Izraela Binjamin Netanjahu już w grudniu otwarcie groził Libańczykom, że obróci Bejrut, stolicę ich kraju, w drugą Gazę. Podobne deklaracje wygłaszali później także inni izraelscy politycy. Dobrze zorientowany w problematyce regionu Adam Shatz, pisze na łamach bloga „London Review of Books” , że zielonego światła dla regularnej inwazji na Liban Netanjahu domagał się od administracji Joe Bidena już od wczesnych dni października, zaraz…

Dowiedz się więcejDruga Gaza
Izraelskie czołgi na granicy z Libanem. Zdjęcie z 26.07.2006 roku: ChameleonsEye / shutterstock.com

Organizacja terrorystyczna

Izrael przeprowadził na terytorium całego Libanu bezprecedensowe operacje terrorystyczne: pagery, telefony i inne urządzenia elektroniczne raniły tysiące ludzi. Polscy dziennikarze terrorystami nazwali jednak ofiary tych operacji. Artykuły publikowane w dziale OPINIE wyrażają poglądy ich autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji. Arabofobia i islamofobia mają nurty wulgarne i takie, które dla pozoru „niuansują”. Nie mówią, że Arabowie/muzułmanie (w zależności od ideologicznych potrzeb wypowiedzi) są kulturowo niezdolni do demokracji. Raczej ubolewają, że z wyjątkiem takiego malutkiego Libanu, nigdzie na tzw. Bliskim Wschodzie nie ma funkcjonującej demokracji. Albo same jakieś neośredniowieczne monarchie absolutne jak ta Saudów, albo zamordystyczne militarne dyktatury jak ta w Egipcie. Iran, mimo wszystko…

Dowiedz się więcejOrganizacja terrorystyczna

Jeśli to nie obłęd, to co?

Dlaczego Netanjahu tak desperacko pragnie wielkiej wojny regionalnej, która może się okazać samobójcza dla tak małego państwa jak Izrael? Jeśli to nie szaleństwo – to jak inaczej można to rozumieć? Artykuły publikowane w dziale OPINIE wyrażają poglądy ich autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji. Trwające w zasadzie od października 2023 serie wymian ognia między Izraelem a Hezbollahem paraliżują południe Libanu i północ „państwa żydowskiego” już blisko rok. Hezbollah prowadzi jednak swoje reakcje i uderzenia odwetowe z wystudiowaną powściągliwością, nie pozwalając, by wyrwały się spod kontroli i z zasady proporcjonalności. Liban, gdzie Hezbollah operuje, ale nie jest tożsamy z państwem jako takim (jest tylko jedną z sił…

Dowiedz się więcejJeśli to nie obłęd, to co?
Zdjęcie: Quds News Network

Palestyna bez Zachodniego Brzegu?

„Jako żona Palestyńczyka, mogę powiedzieć, że osadnicy żydowscy na Zachodnim Brzegu pod opieka wojska normalnie wchodzą do domów Palestyńczyków i robią, co chcą. Niszczą te domy, podpalają, a tych, co próbują się bronić – żołnierze pomagają aresztować, a nawet zastrzelić. Już nie wspomnę, że wszyscy osadnicy maja broń i mogą zastrzelić Palestyńczyka bez żadnego wyrzutu sumienia”

Dowiedz się więcejPalestyna bez Zachodniego Brzegu?

Wspierajmy Palestyńczyków, nie zamykając jednego oka

Sposób myślenia typowy dla zachodnich orędowników sprawy palestyńskiej: Palestyńczycy słusznie walczą o wolność, Ukraińcy powinni poddać się Putinowi by niepotrzebnie nie przedłużać rozlewu krwi. Obserwujemy też oczywiście zjawisko odwrotne: można wspierać Ukrainę i nie zauważać, że sedno „konfliktu” Ukrainy z Rosją jest takie samo, jak sedno „konfliktu” izraelsko-palestyńskiego: chodzi o podbój i dominację.

Dowiedz się więcejWspierajmy Palestyńczyków, nie zamykając jednego oka
Leem Lubany i Adam Bakri w filmie Omar, reż. Hany Abu-Assad - (2013)

Oglądając „Omara” po dziesięciu latach

Omar to film wybitnego palestyńskiego reżysera Hany’ego Abu-Assada powstały w 2013 r. W 2014 r. film został nominowany do Oscara w kategorii „najlepszy film obcojęzyczny”, podobnie jak wcześniejszy film reżysera, Paradise Now, w 2006. Artykuły publikowane w dziale OPINIE wyrażają poglądy ich autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji. Kilka dni temu widziałem Omara ponownie – niemal dokładnie dekadę od pierwszej lektury, za to pierwszy raz na wielkim ekranie. Amsterdamski LAB111, fenomenalna placówka z trzema salami kinowymi i znakomicie programowanym repertuarze, prowadzona w zrewitalizowanym budynku dawnego laboratorium medycznego, pokazywała od początku sierpnia pakiet kilku filmów palestyńskich, przy okazji tych projekcji i spotkań zbierając środki na materialną pomoc…

Dowiedz się więcejOglądając „Omara” po dziesięciu latach

Czy „Jeden dzień” może nas zmienić? O książce Nathana Thralla

Nathan Thrall opowiada nie tylko o osobistym dramacie swojego głównego bohatera, Abeda Salamy, ale również – czy też przede wszystkim – pokazuje w działaniu system kontroli rozpięty nad Palestyńczykami przez państwo Izrael oraz jego skutki. Lista wyróżnień i pochwał, jakie zebrał amerykański pisarz i dziennikarz Nathan Thrall za książkę Jeden dzień z życia Abeda Salamy, jest imponująca. Na samym szczycie jest najważniejsza: Nagroda Pulitzera 2024 w kategorii literatury faktu, ale Jeden dzień… został też finalistą Nagrody Orwella; był ogłoszony najlepszą książką roku 2023 przez „The Economist”; jedną z 10 najlepszych książek non-fiction roku 2023 przez tygodnik „Time”; „The New…

Dowiedz się więcejCzy „Jeden dzień” może nas zmienić? O książce Nathana Thralla

Nic nowego. Żywe tarcze w IDF

Pod koniec czerwca Al-Dżazira pokazała nagranie, na którym widać, jak izraelscy żołnierze wykorzystują Palestyńczyków jako żywe tarcze w sposób opisany teraz przez „Haaretz”, a 1 lipca Euro-Med Monitor opublikował swój raport dokumentujący taką praktykę od października 2023 „na dużą skalę” w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu. Mantra – żywe tarcze Hamasu Hamas używa cywilów jako żywych tarcz – powtarzają jak mantrę władze Izraela od początku trwającej już ponad 10 miesięcy wojny przeciwko Palestyńczykom ze Strefy Gazy. To zdanie ma służyć jako ostateczne wyjaśnienie i usprawiedliwienie wszystkiego: zatrważającej liczby cywilnych ofiar tej wojny (wczoraj, 14 sierpnia,…

Dowiedz się więcejNic nowego. Żywe tarcze w IDF

Wojna to pokój

Orwellowska dystopia nie jest kwestią przyszłości. Już w niej żyjemy. Najistotniejsze polityczne i etyczne pojęcia postawione są na głowie. Artykuły publikowane w dziale OPINIE wyrażają poglądy ich autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji. Burmistrz Nagasaki nie zaprosił ambasadora Izraela w Japonii na oficjalne obchody 79. rocznicy największej katastrofy w dziejach japońskiego miasta: zrzucenia przez Amerykanów na to miasto bomby atomowej (9 sierpnia 1945 r., wkrótce po Hiroszimie). Burmistrz Shiro Suzuki zamiast ulec naciskom odpowiedział na nie wyjaśnieniem swojego stanowiska, w którym porównał obecną zagładę Gazy do doświadczeń Hiroszimy i Nagasaki. Rząd Japonii zareagował brakiem reakcji – nie odniósł się oficjalnie w żaden sposób do ruchu Suzukiego. Zareagowały…

Dowiedz się więcejWojna to pokój

„Witajcie w piekle”

Nie ma miejsca na wątpliwości, maltretowanie palestyńskich więźniów stanowi zorganizowaną, zadeklarowaną politykę izraelskich władz – stwierdza raport B’tselem, izraelskiej organizacji praw człowieka. Nic się nie zmieniło.Ciało jest bolesne,jeść musi i oddychać powietrzem, i spać,ma spory zasób zębów i paznokci,kości jego łamliwe, stawy rozciągliwe.W torturach jest to wszystko brane pod uwagę. – Wisława Szymborska Moje lata nastoletnie przypadły na początek III RP. Wreszcie bez obaw i bez cenzury można było mówić o zbrodniach komunizmu, mówiło się więc i pisało często i ze szczegółami. Katalog oficjalnej polskiej martyrologii, z którym trzeba było zapoznać uczniów, dwukrotnie zwiększył wtedy swoją objętość. Dużo się w tamtych czasach naczytałam o obozach,…

Dowiedz się więcej„Witajcie w piekle”

Wszystko wolno

Przemoc seksualna, której doświadczył zaatakowany przez żołnierzy więzień, to nie żaden odosobniony przypadek, czyn dokonany przez zdemoralizowane jednostki, które jakimś cudem znalazły się w armii. To element izraelskiej polityki ujarzmienia palestyńskiej ludności, stosowany wobec niej od dziesięcioleci, w zasadzie od zarania dziejów państwa Izrael. W miniony poniedziałek, 29 lipca, tłum protestujących zebrał się przed niesławną bazą wojskową Sde Tejman na pustyni Negew. Kompleks zlokalizowany jakieś 30 km od granicy ze Strefą Gazy służy jako więzienie dla Palestyńczyków uprowadzonych w ostatnich 10 miesiącach przez wojsko izraelskie ze Strefy. Od października przeszło przez niego około 4 tys. z nich. Nazywany zazwyczaj ośrodkiem detencyjnym,…

Dowiedz się więcejWszystko wolno

Całkowita bezprawność izraelskiej okupacji

Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze: „obecność Izraela na Palestyńskich Terytoriach Okupowanych jest bezprawna”. Artykuły publikowane w dziale OPINIE wyrażają poglądy ich autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji. 19 lipca 2024 r. w Hadze Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości, najwyższy organ sądowniczy Organizacji Narodów Zjednoczonych, ustami obecnego przewodniczącego, libańskiego sędziego Nawafa Salama, ogłosił tzw. „opinię doradczą” (advisory opinion) w kwestii „prawnych konsekwencji praktyk i polityki Izraela na Okupowanym Terytorium Palestyńskim, w tym we Wschodniej Jerozolimie”. Nie mylić z toczącą się równolegle głośną sprawą, w której Republika Południowej Afryki, w grudniu 2023 r., oskarżyła Izrael o dokonywanie w Gazie ludobójstwa. Sprawa RPA kontra Izrael toczy…

Dowiedz się więcejCałkowita bezprawność izraelskiej okupacji

Zatar – zapach palestyńskiej kuchni

Zatar – roślina biblijna Nie wszyscy wiedzą, że słowo zatar ma właściwie dwa znaczenia. Dla Palestyńczyków nazwa ta oznacza przede wszystkim roślinę rosnącą dziko na obszarze Lewantu. Polskie źródła czasem identyfikują zatar mylnie jako tymianek, lecz jego prawidłowa nazwa w języku polskim to lebiodka syryjska (Origanum syriacum), znana też jako dzikie oregano. Jest to ziele występujące na ziemiach palestyńskich, ale rosnące też w Libanie i Syrii. Gałązki osiągają do 60 cm wysokości i pokryte są małymi listkami (ok. 2,5 cm) o intensywnym zapachu i smaku, który dla mnie osobiście jest jakby mieszanką mięty i oregano. Wielu badaczy uznaje zatar za bilbijny hyzop…

Dowiedz się więcejZatar – zapach palestyńskiej kuchni

Izraelska okupacja jest nielegalna. Kropka

Dokładnie tydzień temu Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze wydał werdykt w sprawie legalności izraelskiej okupacji. Od 19 lipca w tej kwestii nie ma już żadnych wątpliwości: okupacja, czyli sprawowanie przez Izrael kontroli nad Zachodnim Brzegiem, Wschodnią Jerozolimą i Strefą Gazy, jest niezgodna z prawem międzynarodowym. O zbadanie tej kwestii i wydanie opinii doradczej zwróciło się do Trybunału Zgromadzenie Ogólne ONZ. Przez ten tydzień sporo się wydarzyło. Na przykład do Stanów Zjednoczonych z wizytą przybył premier Izraela Binjamin Netanjahu i przemówił do połączonych obu izb Kongresu. Zabiegając o zwiększenie pomocy wojskowej dla Izraela, oczywiście kłamał jak z nut. Członkom Kongresu nie przeszkadzało widać ani orzeczenie…

Dowiedz się więcejIzraelska okupacja jest nielegalna. Kropka

Upadek syjonizmu

Jesteśmy świadkami początku końca projektu syjonistycznego w Palestynie – pisze Ilan Pappé. Tekst ukazał się w oryginale na łamach „Sidecar”, internetowego „suplementu” do pisma „New Left Review”, 21 czerwca 2024 r. Dziękujemy Redakcji „New Left Review” za zgodę na publikację przekładu. Atak Hamasu z 7 października można porównać do trzęsienia ziemi, które wstrząsnęło starym budynkiem. Już wcześniej widać było pęknięcia, ale teraz ujawniły się w samych fundamentach. Czy to możliwe, by ponad 120 lat od swoich narodzin projekt syjonistyczny w Palestynie – pomysł narzucenia żydowskiego państwa w arabskim, muzułmańskim, bliskowschodnim kraju – stanął przed perspektywą rozpadu? Z punktu widzenia…

Dowiedz się więcejUpadek syjonizmu

Co łączy kuchnię polską i palestyńską?

Na pierwszy rzut oka – nic. Kuchnia polska to przecież w dużej mierze dania z wieprzowiny, dużo ziemniaków, zup i kasz, a warzywa najczęściej pojawiają się na stołach w formie surówek albo na kanapkach. W Palestynie natomiast warzywa są faszerowane, przerabiane na pasty lub grillowane wraz z mięsem. Palestyna to w większości kraj muzułmański, w związku z czym wieprzowiny się po prostu nie je. Królową mięs jest jagnięcina, do której najczęściej serwuje się ryż, a płaskie placki, które nam przypominają bardziej naleśniki, tam nazywane są chlebem. Pomimo wielu różnic kulturowych i smakowych udało mi się jednak zauważyć kilka podobieństw w obu kuchniach. Palestyńskie kiszonki W pierwszym zetknięciu z kuchnią…

Dowiedz się więcejCo łączy kuchnię polską i palestyńską?

Srebrenica; 29 lat później

Dwadzieścia dziewięć lat temu, 11 lipca 1995 r., gen. Ratko Mladić, dowódca Sił Zbrojnych Republiki Serbskiej (armii bośniackich Serbów, Vojska Republike Srpske, VRS) przespacerował się opustoszałymi ulicami Srebrenicy. Wkroczenie Serbów do srebrenickiej enklawy, jednej ze stref bezpieczeństwa ONZ w Bośni i Hercegowinie, było jawnym pogwałceniem prawa międzynarodowego. Strefy na mocy rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ były obszarami objętymi zakazem prowadzenia działań wojennych, utworzonymi dla ochrony cywilnej ludności, Boszniaków (zwanych u nas najczęściej bośniackimi muzułmanami; nie mylić z Bośniakami, czyli wszystkimi obywatelami Bośni i Hercegowiny). Znajdowały się pod ochroną błękitnych hełmów, jednostek UNPROFOR.…

Dowiedz się więcejSrebrenica; 29 lat później

Strzeżmy się nieprzyjaciół Netanjahu 

Netanjahu jest doskonale reprezentatywnym przedstawicielem Izraela jako projektu kolonialnego i syjonizmu jako rasistowskiej ideologii tego projektu. Jeżeli izraelskie i amerykańskie elity polityczne połączą teraz siły, by w drodze spisków, knowań i wycieków do mediów wymienić go na kogoś innego, to nie po to, by położyć kres systemowi bezwzględnej przemocy wobec Palestyńczyków, a po to, żeby poświęcić Netanjahu jako kozła ofiarnego. Artykuły publikowane w dziale OPINIE wyrażają poglądy ich autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji. 10 czerwca świat obiegła wieść o tąpnięciu w izraelskim rządzie. Benny Ganc, z partii Jedność Narodowa, podążając za ultimatum, którego udzielił premierowi Binjaminowi Netanjahu w maju, ustąpił ze swojego stanowiska w „gabinecie wojennym”.…

Dowiedz się więcejStrzeżmy się nieprzyjaciół Netanjahu 

Studenci budzą grozę, czyli przegląd prasy polskiej

Wmawiając antysemityzm wszystkim, którzy krytykują politykę Izraela, kontestują ideologię syjonizmu, czy też po prostu ujmują się po ludzku za niewyobrażalnie cierpiącymi Palestyńczykami w Gazie, bardzo łatwo możemy to pojęcie zdewaluować. A właściwe do tej dewaluacji już doszło. To natomiast rodzi ryzyko, że przeoczymy antysemityzm tam, gdzie on się naprawdę pojawi. Wracam do tematu protestów studenckich, który poruszyłam dwa tygodnie temu przy okazji polemiki z tekstem Jakuba Woroncowa na gruncie krakowskim. Okazuje się, że tańczący dabkę studenci budzą przerażenie wielu publicystów i komentatorów życia społecznego i kolejne artykuły na ten temat nie przestają się pojawiać w poważnych polskich mediach. Mam tu na myśli ogólnie znane polskie…

Dowiedz się więcejStudenci budzą grozę, czyli przegląd prasy polskiej
Bracia krwii

Elias Chacour, David Hazard, „Bracia krwi” – recenzja książki

Obawiałam się, że książka będzie wyrazem poglądów tych hierarchów kościelnych, którzy z pomocą pięknych słów unikają nazywania rzeczy po imieniu. Ku mojemu zaskoczeniu, okazała się osobistym głosem przede wszystkim Palestyńczyka-chrześcijanina. Palestyńczyka, któremu odebrano ziemię i spokojne dzieciństwo; chrześcijanina, którego bezwarunkową miłość do bliźniego poddawano nieustającej próbie. Książka Bracia krwi została wydana po raz pierwszy w 1984 roku, od tego czasu przetłumaczono ją na 29 języków. Polskie wydanie ukazuje się po raz pierwszy w 2024 roku, czyli po czterdziestu latach. Mimo że wspomnienia Eliasa Chacoura spisywane były na długo przed 7 października 2023 r. i ludobójstwem w Strefie Gazy, to jego słowa i opisane przez niego mechanizmy są przeraźliwie…

Dowiedz się więcejElias Chacour, David Hazard, „Bracia krwi” – recenzja książki

Kuchnia Gazy

Tradycyjny posiłek spożywany w Strefie Gazy podobny jest do tych przygotowywanych przez Palestyńczyków mieszkających na Zachodnim Brzegu. Kuchnia palestyńska obfituje w aromatyczne przyprawy i zioła, dania z ryżem serwowane z dużą ilością warzyw i mięsa, wszystko szczodrze polewane oliwą i tahiną. Jest podobna do innych kuchni lewantyńskich: libańskiej, syryjskiej czy jordańskiej. Najsłynniejsze palestyńskie dania: musachchan (ociekający oliwą kurczak podawany na chlebie ze smażoną cebulą i sumakiem), makluba (danie jednogarnkowe z ryżem, warzywami i/lub mięsem) czy słodki deser kunafa (chrupkie ciasto przekładane serem i oblane syropem różanym) serwowane są w każdym Palestyńskim domu, niezależnie od regionu. Jednak kuchnia w Gazie ma pewne wyróżniające ją cechy…

Dowiedz się więcejKuchnia Gazy

Głosy z Nakby 2.0

Niedawno, przy okazji 76. rocznicy Nakby, przytoczyłam fragmenty wspomnień kilku osób, świadków tamtych wydarzeń. Dziś chcę oddać głos świadkom i ofiarom zdarzeń, których groza przewyższa tę, jakiej doświadczyli Palestyńczycy 76 lat temu. To będą głosy z Nakby 2.0. Głosy z Gazy. Od prawie dziewięciu miesięcy Palestyńczycy w Strefie Gazy doświadczają niewyobrażalnego. W ciągu 266 dni armia izraelska metodycznie obraca w perzynę całą nadmorską enklawę. Zniszczyła lub uszkodziła już 60% domów w Gazie, prawie 90% budynków szkolnych, 80% budynków komercyjnych, 267 miejsc kultu – wśród nich są nie tylko meczety, ale też jedyne dwa kościoły…

Dowiedz się więcejGłosy z Nakby 2.0

To Izrael popełnia zbrodnie, o które oskarża Palestyńczyków

To Izrael stosuje metody prawdziwie terrorystyczne, terroryzm państwowy par excellence – wobec utrzymywanej pod okupacją populacji Palestyńczyków, ale też wobec i na terenie innych państw, stricte terrorystycznymi metodami „likwidując” wrogów prawdziwych i urojonych, od palestyńskich przywódców politycznych, czy nawet intelektualistów przebywających na emigracji, po irańskich naukowców. To siły zbrojne Izraela używają cywilów, nawet dzieci, jako żywych tarcz. Artykuły publikowane w dziale OPINIE wyrażają poglądy ich autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji. W sobotę 8 czerwca 2024 r. wojsko izraelskie, wspierane wywiadowczo i logistycznie przez Amerykanów i Brytyjczyków, dokonało jednej z największych masakr w toku prowadzonej od października kampanii zagłady Gazy. W ataku na Nusejrat w samym…

Dowiedz się więcejTo Izrael popełnia zbrodnie, o które oskarża Palestyńczyków

IntifadUJ!

Hasło „globalnej intifady” oznacza działania na rzecz Palestyńczyków, które może podjąć każdy na świecie, niezależnie od miejsca zamieszkania: bojkot towarów i firm izraelskich, udział w demonstracjach, organizowanie wydarzeń kulturalnych, wprowadzanie kwestii palestyńskiej do dyskursu publicznego, edukowanie siebie i swojego otoczenia. Dezinformacja Do napisania tego tekstu skłonił mnie artykuł Jakuba Woroncowa, opublikowany przez „Krytykę Polityczną” 12 czerwca pod tytułem „Dezinformacja, teorie spiskowe i romantyzowanie terroryzmu. Dokąd zmierza polski antysyjonizm?”. Podczas lektury narastało we mnie uczucie zdumienia. Najwyraźniej autor, pisząc swoją filipikę skierowaną przeciwko osobom występującym w obronie eksterminowanych właśnie Palestyńczyków, tak bardzo dał się ponieść…

Dowiedz się więcejIntifadUJ!

Druzgocący raport

Jakiś czas temu słowa pewnego polskiego polityka o tym, że „Izrael prowadzi wojnę w sposób bardzo cywilizowany” posłużyły mi za punkt wyjścia do artykułu o torturach stosowanych przez Izrael wobec Palestyńczyków. Gdyby komuś było mało, opublikowany przedwczoraj przez ONZ raport dostarcza jeszcze więcej materiału ilustracyjnego, jak bardzo „cywilizowana” jest ta wojna. Raport Raport przygotowany przez Niezależną Międzynarodową Komisję Śledczą ds. Okupowanego Terytorium Palestyńskiego, w tym Wschodniej Jerozolimy, oraz Izraela (Independent International Commission of Inquiry on the Occupied Palestinian Territory, including East Jerusalem, and Israel) został złożony 27 maja (a upubliczniony 12 czerwca) i będzie omawiany podczas 56. sesji…

Dowiedz się więcejDruzgocący raport

Prawo do obrony

Odpowiedzi, do czego Izrael miał w październiku prawo, udzieliła np. ekspertka prawa międzynarodowego Francesca Albanese, wysłanniczka ONZ ds. praw człowieka na Palestyńskich Terytoriach Okupowanych. Izrael miał prawo: opanować bezpośrednie zagrożenie i zatrzymać atakujących, następnie dostarczyć ich przed wymiar sprawiedliwości i osądzić. To wszystko, do czego Izrael miał prawo, jeśli naprawdę o prawie mówimy. Artykuły publikowane w dziale OPINIE wyrażają poglądy ich autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji. „Prawo Izraela do obrony”. „Izrael ma prawo do obrony”. „Nie można kwestionować prawa Izraela do obrony”. Skuteczność, z jaką propagandowe frazesy ostatniej europejskiej kolonii na Bliskim Wschodzie kolonizują naszą wspólną przestrzeń komunikacyjną, dorównuje chwilami…

Dowiedz się więcejPrawo do obrony

Jak zaczęła się najdłuższa okupacja na świecie?

Wojna 1967 r. stała się przedmiotem wielu mitów, rozpowszechnionych nie tylko w społeczeństwie izraelskim, ale też w kręgach zachodniej opinii publicznej. W oficjalnej narracji izraelskiej była to wojna, w której Izrael „nie miał wyboru”: musiał walczyć, gdyż znalazł się w sytuacji egzystencjalnego zagrożenia, skazany na zagładę przez wrogich mu sąsiadów. Fakty temu przeczą. Rankiem 5 czerwca 1967 r., o godz. 7:45, Izrael rozpoczął wojnę z Egiptem, z zaskoczenia przeprowadzając atak powietrzny i niszcząc niemal całkowicie potencjał egipskiego lotnictwa wojskowego. Najpierw zbombardowane zostały pasy startowe egipskich baz, potem samoloty bojowe, które nie mogły poderwać się do lotu. Później Izrael przeprowadził podobny atak na bazy lotnicze…

Dowiedz się więcejJak zaczęła się najdłuższa okupacja na świecie?

Sztuka umierania w Gazie

Jak sobie wyobrazić, co czuje młody chłopak niosący fragmenty ciał swojego rodzeństwa w plecaku, bo nie chce ich pozostawić w zbombardowanym domu, a tylko on przeżył? Fragmenty, które najpierw sam musiał pozbierać? Jak przywrócić nadzieję dwunastolatce, która nagle została sama z siostrą-noworodkiem i od teraz musi stać się jej mamą, bo zostały tylko we dwie? Jak ich przekonać, że człowieczeństwo nie umarło? Artykuły publikowane w dziale OPINIE wyrażają poglądy ich autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji. Ars bene moriendi – sztuka dobrego umierania W okresie późnego średniowiecza traktaty, w których śmierć była przedstawiana jako centralne wydarzenie ludzkiej egzystencji, stanowiły ważną część literatury. Śmierć miała…

Dowiedz się więcejSztuka umierania w Gazie

Terror i terroryści

Józef Piłsudski napadał na pociągi, Ignacy Mościcki konstruował bomby. Również wszystkie nasze powstania narodowe były przemocą skierowaną przeciwko władzy, która uważała się za legalną i wieczną, i która za taką była uważana przez świat. Świat miał wówczas dla Polaków jedną radę: żeby przestali się buntować i pogodzili z rzeczywistością. Rankiem 23 kwietnia, punktualnie o godz. 5:40 na peron Dworca Głównego we Wrocławiu wtoczył się pociąg. W chwili, gdy zaczęli z niego wysiadać pierwsi pasażerowie, dał się słyszeć potężny huk, a przechodniom znajdującym się w pobliżu dworca ziemia zatrzęsła się pod nogami. Eksplodowała bomba znajdująca się w walizce pozostawionej na peronie, zabijając cztery osoby…

Dowiedz się więcejTerror i terroryści
Karim Ahmad Khan, prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze

Wielka gra prokuratora Khana

W poniedziałek 20 maja główny prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze, brytyjski prawnik Karim Ahmad Khan, ogłosił, że złoży do Trybunału wnioski o wystawienie międzynarodowych nakazów aresztowania pięciu osób: trzech przywódców Hamasu oraz premiera Netanjahu i ministra obrony Izraela Joawa Galanta. Artykuły publikowane w dziale OPINIE wyrażają poglądy ich autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji. To był 17 grudnia ubiegłego roku. Niemal wszyscy nieśliśmy – na szyi, na ramionach, na plecach lub w dłoniach – kefije i palestyńskie flagi. Przemaszerowaliśmy bez mała czterdzieści km: sprzed dworca kolejowego w niderlandzkim mieście Lejda aż do Hagi. Była zima, więc zrobiło się zupełnie ciemno, zanim…

Dowiedz się więcejWielka gra prokuratora Khana

„Cywilizowane” tortury, Panie Ministrze?

Jeśli coś jednak zwróciło uwagę światowej (chodzi o ten „cywilizowany świat”, według słów Bartoszewskiego) opinii publicznej, to nie zeznania ofiar, a reportaż stacji CNN z 10 maja, w którym o torturach stosowanych wobec Palestyńczyków opowiedzieli izraelscy „sygnaliści”. Dopiero ich relacje o przetrzymywaniu w klatkach, biciu, poniżaniu i przemocy stosowanej nie tylko w celu wydobycia zeznań, ale również za karę i z zemsty za atak z 7 października i zbrodnie (prawdziwe i wymyślone) popełnione tego dnia przez bojowników Hamasu na terytorium Izraela, były godne zainteresowania. „Izrael prowadzi wojnę w sposób bardzo cywilizowany” – powiedział 21 maja na antenie Radia Zet wiceminister spraw zagranicznych Władysław Teofil Bartoszewski. Powiedział…

Dowiedz się więcej„Cywilizowane” tortury, Panie Ministrze?

Arabski blues – spotkanie dwóch tradycji

Poczucie niezrozumienia i inności towarzyszy przedstawicielom mniejszości etnicznych, diaspor czy narodów zmagających się z okupacją. W ramach poszukiwania lub utrzymania swojej tożsamości kulturowej powracają oni do praktyk muzycznych należących do ich tradycji ludowej. Wyjątkowym zjawiskiem jest, gdy dwie odmienne grupy kulturowe w ramach podobnego doświadczenia łączą elementy swoich kultur w twórczości muzycznej. Powroty do korzeni można zaobserwować w przypadku afroamerykańskich muzyków, którzy albo sięgają po muzykę bluesową (która jest ich tradycją), albo robią krok dalej i włączają inne elementy muzyki afrykańskiej do bluesa. Jednak wydaje mi się jeszcze bardziej ciekawe, bo nieoczywiste, gdy muzycy arabskiego pochodzenia wybierają bluesa jako doskonałe narzędzie…

Dowiedz się więcejArabski blues – spotkanie dwóch tradycji

Głosy z Nakby

Dzisiaj, kilka dni po 76. rocznicy Nakby (będącej w gruncie rzeczy nie zamkniętym wydarzeniem historycznym, a procesem, który trwa i znacznie przyśpieszył w ostatnich siedmiu miesiącach) również ja pozwolę sobie zaprezentować kilka tekstów źródłowych. Tych, których zabrakło w artykułach „Karty”, celebrujących w ubiegłym roku okrągłą rocznicę powstania Izraela. To nie będą głosy przynoszące „historiozoficzną otuchę”, jak te, które wedle słów jej redaktora naczelnego zaprezentowała „Karta”. To będą głosy z Nakby. Z zamiarem napisania tego tekstu nosiłam się od roku. Wtedy w moje ręce trafił 115. numer kwartalnika historycznego „Karta” (wiosna 2023). Gdy ów numer się ukazał, Palestyńczycy rozproszeni po całym świecie i ci,…

Dowiedz się więcejGłosy z Nakby
mapa Gazy

Zbrodnię zbrodnią

Artykuły publikowane w dziale OPINIE wyrażają poglądy ich autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji. W edytorialu marcowo-kwietniowego wydania „Le Monde Diplomatique – edycja polska” redaktor naczelny Przemysław Wielgosz pisze o zamordowaniu przez izraelską armię, w nocy z 1 na 2 kwietnia, siedmiu pracowników organizacji charytatywnej World Central Kitchen, w tym Polaka Damiana Sobóla: „Izraelska zbrodnia przeszłaby pewnie niezauważona, gdyby wśród jej ofiar nie było takiego nagromadzenia białych, w tym obywatela Polski. Po 7 października ubiegłego roku armia izraelska zamordowała przecież niemal 180 pracowników i pracownic organizacji humanitarnych i nikogo to zbytnio nie obeszło, bo byli oni Palestyńczykami. Więcej, wystarczyło, że aparat…

Dowiedz się więcejZbrodnię zbrodnią
Cena Życia

Cena życia

Spotkałem kolegę, lekarza z Warszawy pochodzącego z Gazy, który opowiedział mi o możliwości zorganizowania wyjazdu dla bliskich przez biuro Ja Hala. Cena to 5 tys. dolarów za dorosłą osobę i 2,5 tys. dolarów za dziecko do lat 16. W pewnym momencie stało się to wiedzą powszechną wśród Palestyńczyków mających rodziny w Gazie, a ci, którzy nie byli w stanie sami zebrać takich kwot, zaczęli organizować zbiórki w Internecie. Przed katastrofą Mój ojciec urodził się w 1940 roku w Askalanie, znajdującym się ówcześnie w Mandacie Palestyny, którym rządzili Brytyjczycy. Obecnie to izraelskie miasto Aszkelon. Dziadek mojego ojca był imamem w lokalnym meczecie, a mój dziadek rolnikiem, jego małe gospodarstwo obejmowało niecałe dwa…

Dowiedz się więcejCena życia

Czy Flotylla Wolności dopłynie do Gazy?

Morska blokada Gazy w 2011 r. została uznana za nielegalną przez panel ekspertów ONZ, mimo to państwa ją respektują. Dopłynięcie Flotylli Wolności do Gazy oznaczałoby jej przełamanie – organizatorzy nie kryją, że taki właśnie jest ich cel. Byłoby to, poza materialną pomocą, ogromne wsparcie moralne dla gazańczyków i Palestyńczyków w ogóle. I sygnał dla kolejnych aktywistycznych inicjatyw, może nawet kamień, który ruszyłby lawinę. Oświadczenie ekspertów W ubiegły piątek, 26 kwietnia, eksperci Organizacji Narodów Zjednoczonych wydali oświadczenie, w którym domagali się gwarancji bezpieczeństwa dla rejsu Flotylli Wolności. Grupa trzech statków miała wyruszyć z Turcji w kierunku Gazy, wioząc 280…

Dowiedz się więcejCzy Flotylla Wolności dopłynie do Gazy?

Państwo faszystowskie

Dominuje milczenie, nawet wśród rozpieszczanych na salonach literatów w muszkach, którzy zawsze pierwsi moralizowali na każdy bieżący temat na Facebooku. Bywa jednak i gorzej. Wrażliwe literatki kilka tygodni w izraelską rzeź Gazy nie mają nic do powiedzenia o Izraelu, za to nadal piszą na Facebooku to, co sądzą o Hamasie. Producentki telewizyjne i poetki potrafią pół roku w to ludobójstwo trzymać izraelską flagę w sąsiedztwie swojej twarzy na soszialach. Artykuły publikowane w dziale OPINIE wyrażają poglądy ich autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji. Nie wiedzieli o niczym […]Nie czytali gazet lub też czytali niedbale Wiktor Woroszylski, Państwa faszystowskie Wiersz Wiktora Woroszylskiego Państwa faszystowskie (z tomu Zagłada narodów z 1970 r.)…

Dowiedz się więcejPaństwo faszystowskie

„Łączy nas pamięć”

Dokładnie tydzień temu w Warszawie znów zawyły syreny, upamiętniając kolejną rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. To tam 81 lat temu ludzie skazani na zagładę, bo byli Żydami, chwycili za broń (taką, jaką mogli zdobyć), by stawić czoła swoim oprawcom w ostatnim akcie heroizmu – albo rozpaczy. Obchodom tej rocznicy od lat towarzyszy akcja Żonkile organizowana przez muzeum Polin pod hasłem „łączy nas pamięć”. Istotnie, pamięć łączy ludzi i tworzy wspólnoty. Dlatego właśnie pamięć staje się polem walki, a pamięć zdobyta i okiełznana sama staje się orężem, co kolejny raz unaoczniły obchody 19 kwietnia. Chyba żaden inny…

Dowiedz się więcej„Łączy nas pamięć”

Rzecz o kobietach

A przecież akurat teraz należałoby tak wiele wykrzyczeć: że Palestynki są mordowane, gwałcone, porywane, zatrzymywane, okaleczane, odzierane z godności, pozbawiane dzieci, rodziców, całych rodzin, przyjaciół i ukochanych. Są okradane z życia. I w tych nieludzkich warunkach, niewyobrażalnego bólu i straty egzystują. Te w chustach i te bez chust. Artykuły publikowane w dziale OPINIE wyrażają poglądy ich autorów i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji. W 1985 r., kiedy Nawal As-Sadawi (jedna z najbardziej znanych arabskich feministek) przyjmowała nagrodę, Betty Friedan (równie popularna amerykańska działaczka na rzecz kobiet) szepnęła jej do ucha: „Tylko nie wspominaj o Palestynie. To konferencja o kobietach. Nie o polityce”. Dziś, w 2024 r. należałoby się zastanowić, czy tak wiele się zmieniło…

Dowiedz się więcejRzecz o kobietach
Przejdź do treści