Norwegia aresztuje Netanjahu i wycofa inwestycje w Izraelu

Wiceminister spraw zagranicznych Norwegii Andreas Motzfeldt Kravik (w rządzie norweskiej Partii Pracy) potwierdził w środę 13 sierpnia 2025 r., że Królestwo Norwegii zamierza wywiązać się ze swoich zobowiązań wynikających z podpisanych umów międzynarodowych i aresztować premiera Izraela Binjamina Netanjahu, jeżeli ten postawi stopę na jego terytorium.

Chodzi o międzynarodowy nakaz aresztowania pod zarzutami zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości wystawiony w listopadzie 2024 r. przez prokuraturę Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze.

Wypowiedź ta padła dwa dni po tym, jak norweski fundusz inwestycyjny (tzw. fundusz suwerenny) ogłosił, że rozwiąże wszystkie swoje kontrakty z menadżerami aktywów zarządzającymi inwestycjami w Izraelu.

Norges Bank Investment Management jest największym pod względem wartości aktywów (ok. 2 biliony dolarów) funduszem suwerennym na świecie. Jego właścicielem jest norweskie państwo; poprzez fundusz inwestuje ono na poczet przyszłości swoich obywateli nadwyżki pochodzące ze sprzedaży ropy naftowej ze złóż na Morzu Północnym.

W ostatnich dniach fundusz wycofał już swoje inwestycje z jedenastu izraelskich podmiotów gospodarczych – spośród zidentyfikowanych 61, które znajdowały się w jego portfolio według danych z czerwca br. Fundusz zapowiada wycofywanie się z kolejnych i przeglądanie swojego portfolio pod kątem powiązań z Izraelem.

Fundusz dał jednoznacznie do zrozumienia, że decyzja ta jest reakcją na izraelskie zbrodnie w Strefie Gazy.

W maju 2024 r. – w obliczu trwającej wtedy już od ponad pół roku ludobójczej kampanii prowadzonej przez Izrael w Gazie – Norwegia dołączyła do państw oficjalnie uznających Państwo Palestyny.

Źródła: Reuters, Middle East Monitor.

Udostępnij:
Przejdź do treści