Podziemne więzienie: od miesięcy nie widzieli światła dziennego

W podziemnym więzieniu Rafaket, które jest częścią kompleksu więziennego w Ramli (Izrael) wciąż przetrzymywanych jest wielu Palestyńczyków, w tym również cywile. Niektórzy z nich nie widzieli światła dziennego od wielu miesięcy — informuje „The Guardian”, opierając się na doniesieniach prawników z Publicznego Komitetu Przeciwko Torturom w Izraelu (PCATI).

Prawnicy PCATI zostali poproszeni o reprezentowanie dwóch więźniów Rafaket, którzy przebywają tam bez postawienia zarzutów. Jeden z nich jest pielęgniarzem, drugi sprzedawcą. Kiedy po raz pierwszy poszli na spotkanie z nimi, zostali zaprowadzeni pod ziemię przez zamaskowanych, uzbrojonych po zęby ochroniarzy. Zobaczyli brudne schody i pomieszczenie z leżącymi na podłodze szczątkami martwych owadów. Nie było okien ani wentylacji. Ich klienci zostali przyprowadzeni pochyleni, skuci kajdankami na nogach i rękach, a strażnicy zmusili ich opuszczenia głów do ziemi. Na ścianach były zamontowane kamery, a strażnicy ostrzegli, że spotkanie zostanie przerwane, jeśli będą rozmawiać o rodzinach zatrzymanych lub wojnie w Strefie Gazy.

Więzienie w Izraelu. Warunki „równoznaczne z torturami”

Według prawników z PCATI dwaj cywile, których reprezentują, przebywają w izraelskim podziemnym więzieniu od początku 2025 r. Prawdopodobnie jednak jest ich tam znacznie więcej, pomimo masowego uwolnienia Palestyńczyków w październiku. „Chociaż wojna oficjalnie się skończyła, [Palestyńczycy z Gazy] nadal są więzieni w prawnie kwestionowanych i ciężkich warunkach wojennych, które naruszają międzynarodowe prawo humanitarne i są równoznaczne z torturami” — oświadczył PCATI, cytowany przez „The Guardian”. Cywilni więźniowie mieli mówić prawnikom o braku odpowiedniego pożywienia, niemożności skontaktowania się z rodziną, biciu i innych formach przemocy, a przede wszystkim — o braku dostępu do świeżego powietrza i światła dziennego.

Jak przypomina „The Guardian”, więzienie Rafaket zostało otwarte na początku lat 80. i miało być przeznaczone dla najbardziej niebezpiecznych przestępców w Izraelu. Kilka lat później je zamknięto, ale po atakach z 7 października 2023 r. minister bezpieczeństwa Itamar Ben-Gvir nakazał ponowne otwarcie placówki. W ostatnich miesiącach przetrzymywano tam około 100 więźniów — wynika z oficjalnych danych uzyskanych przez PCATI.

Dwaj mężczyźni, którzy spotkali się z prawnikami PCATI to 34-letni pielęgniarz zatrzymany podczas pracy w szpitalu w grudniu 2023 r. oraz młody, 18-letni handlarz zatrzymany w październiku 2024 r., gdy przechodził przez izraelski punkt kontrolny.

Z doniesień „The Guardian” wynika, że pytania w sprawie dwóch mężczyzn i innych cywilów więzionych w Rafaket Ministerstwo Sprawiedliwości przesłało do izraelskiego wojska, a to z kolei skierowało pytania do Izraelskiej Służby Więziennej (IPS). IPS stwierdziła w oświadczeniu, że „działa zgodnie z prawem i pod nadzorem oficjalnych kontrolerów”, a także, że „nie ponosi odpowiedzialności za proces prawny, klasyfikację zatrzymanych, politykę aresztowań ani aresztowania”. Nie odniosła się do pytań o status i tożsamość innych więźniów przetrzymywanych w Rakefet. Według aktualizacji „The Guardian”, w połowie października młody sprzedawca został uwolniony.

Przedruk: https://wiadomosci.onet.pl/swiat/od-miesiecy-nie-widzieli-swiatla-szokujace-doniesienia-o-wiezieniu-w-izraelu/vsrhv6e

Udostępnij:
Przejdź do treści