Protest przed krakowskim muzeum

Wczoraj, 11.04.2024, przed Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie aktywiści z grupy Kraków dla Palestyny zorganizowali pikietę, protestując przeciwko otwarciu wystawy „Rysownik na linii frontu” izraelskiego satyrycznego rysownika i twórcy komiksów Michela Kichki. W demonstracji uczestniczyło kilkadziesiąt osób, protestujący skandowali m.in. „dość okupacji, dość ludobójstwa”, „stop apartheidowi”, „wolna Palestyna”, „Kraków i Gaza – wspólna sprawa” oraz „sprawiedliwość dla Damiana [Sobóla]”, przynieśli też portret zabitego przez armię izraelską polskiego pracownika humanitarnego. Nad przejściem na teren MOCAK-u aktywiści rozstawili transparent z napisem „if you support genocide, walk through” („jeśli popierasz ludobójstwo, przejdź tędy”).

Wcześniej Kraków dla Palestyny wystosował do dyrektorki muzeum, Marii Anny Potockiej, list otwarty, który podpisało już prawie tysiąc osób. Domagając się odwołania wystawy, powołują się w nim na fakt rozpowszechniania przez artystę izraelskiej propagandy. „Uważamy, że w obliczu ludobójstwa ludności palestyńskiej z rąk Izraela, taka wystawa jest haniebnym posunięciem” – czytamy w liście. Przykłady treści o charakterze propagandowym publikowanych przez Michela Kichkę można znaleźć na jego blogu.

Maria Anna Potocka nie odpowiedziała jak dotąd na prośbę Viva Palestyna o komentarz w tej sprawie, natomiast w oświadczeniu na stronie MOCAK-u pisze: „Michel Kichka jest wybitnym artystą o międzynarodowej renomie. MOCAK właśnie wydaje jego trzeci komiks. Każdy z nich dotyczy trudnych problemów współczesności, przede wszystkim Holokaustu. Jego ojciec był więźniem 10 obozów koncentracyjnych o czym nakręciliśmy film. Wydaliśmy również książkę z jego wspomnieniami. Michel Kichka wielokrotnie wyraził swoje krytyczne podejście do agresywnej polityki. Na obecnej wystawie w MOCAK-u prezentuje gorzko-prześmiewcze spojrzenie na działania polityków rosyjskich i izraelskich. Karanie opozycyjnego artysty za obywatelstwo jest kulturową niesprawiedliwością. W 1968 roku nie karano w Europie artystów polskich za bycie obywatelami państwa, które napadło na Czechosłowację”.

Prezentowane na wystawie satyryczne rysunki odnoszą się do wojny w Ukrainie i izraelskiej agresji na Gazę, co sam Kichka opisuje słowami: „Wystawa pokazuje wybór prac, które dotyczą dwóch wojen: tej w mojej ojczyźnie i wojny, która ma miejsce w innym kraju, z dala od mojego domu”. Deklaruje również, że jest „zatrwożony losem niewinnych ofiar po obu stronach konfliktu”.

Michel Kichka urodził się w Belgii w 1954 roku, w wieku 20 lat wyemigrował do Izraela. Wystawa, na której można obejrzeć wydruki kilkudziesięciu prac rysownika ma potrwać do 26.05.2024.

Kropla drąży skałę! Twoje zaangażowanie ma znaczenie. Pomóż w promocji tego portalu. Udostępnij proszę:
Natalia Pitala
Natalia Pitala

doktor ekologii, edukuje w kwestii palestyńskiej w mediach społecznościowych. Prowadzi blog "Smutna pomarańcza" i konto na Instagramie @smutna.pomarancza poświęcone literaturze i kinematografii palestyńskiej. Aktualnie pracuje nad książką o ekologicznych aspektach kolonizacji i okupacji Palestyny.

Artykuły: 33
Skip to content