ONZ: Zakaz działalności Palestine Action w UK narusza prawo międzynarodowe

Wysoki komisarz ONZ ds. praw człowieka Volker Türk skrytykował decyzję brytyjskiego rządu o uznaniu grupy aktywistycznej Palestine Action za organizację terrorystyczną. Ocenił ją jako „nieproporcjonalną i niepotrzebną” oraz wezwał do jej natychmiastowego uchylenia.

— „To nadużycie powagi i znaczenia terminu 'terroryzm’, które rozciąga jego definicję poza dopuszczalne granice” — oświadczył Türk. Dodał, że brytyjskie prawo antyterrorystyczne obejmuje m.in. „poważne uszkodzenie mienia”, co nie jest zgodne z międzynarodowymi standardami, według których terroryzm powinien być ograniczony do działań powodujących śmierć, poważne obrażenia lub branie zakładników w celu zastraszenia ludności lub wymuszenia działań rządu.

Kampania przeciwko przemysłowi zbrojeniowemu

Palestine Action to sieć aktywistów znana z protestów przeciwko brytyjskim firmom współpracującym z izraelskim przemysłem zbrojeniowym. Organizacja została zdelegalizowana 4 lipca po akcji, w której członkowie wdarli się na teren bazy RAF Brize Norton i pomalowali samoloty biorące udział w operacjach wojskowych w Gazie i na Bliskim Wschodzie.

Nowe prawo sprawia, że samo członkostwo lub wyrażenie poparcia dla Palestine Action grozi karą do 14 lat więzienia – to pierwszy przypadek uznania grupy prowadzącej akcje bezpośrednie za organizację terrorystyczną w historii Wielkiej Brytanii.

Protesty i aresztowania

Od momentu wejścia zakazu w życie, aresztowano co najmniej 200 osób, w większości podczas pokojowych demonstracji. W sobotę 55 osób zatrzymano przed brytyjskim parlamentem w Londynie podczas protestu przeciwko delegalizacji Palestine Action.

Podobne manifestacje odbyły się w Leeds, Edynburgu, Kornwalii i innych miastach. W Leeds aresztowano mężczyznę za trzymanie satyrycznego rysunku z magazynu Private Eye, co redaktor naczelny Ian Hislop określił jako „absurdalne”.

W swoim wystąpieniu Volker Türk wezwał rząd Wielkiej Brytanii do wycofania decyzji o delegalizacji Palestine Action, zakończenia postępowań wobec zatrzymanych działaczy oraz do rewizji przepisów antyterrorystycznych w celu dostosowania ich do międzynarodowych standardów praw człowieka.

— „Zakaz ten zagraża wolności słowa, zgromadzeń i zrzeszania się, a jego skutki mogą zniechęcić wiele osób do korzystania z tych praw w przyszłości” — podkreślił wysoki komisarz.

Udostępnij:
Przejdź do treści