Śledztwo w sprawie zabójstwa Damiana Sobola utknęło w miejscu

Polska prokuratura od ponad roku czeka na informacje ze strony Izraela dotyczące zabicia polskiego wolontariusza w Strefie Gazy. Śledczy domagają się m.in. wydania telefonu należącego do Damiana Sobola. Mimo dwukrotnych ponagleń Izraelczycy nie przekazali dotąd żadnych materiałów i informacji. Odpowiedzi nie ma też ze strony Amerykanów — dowiaduje się Onet.

Śledztwo w sprawie zabójstwa Damiana Sobola toczy się już od ponad roku. I nie zanosi się na to, by miało się szybko zakończyć.

Polak zginął w centralnej części Strefy Gazy w nocy z 1 na 2 kwietnia 2024 r. Pracował tam dla amerykańskiej organizacji humanitarnej World Central Kitchen (WCK), dostarczając jedzenie dla głodujących Palestyńczyków. Wiozący żywność konwój trzech samochodów WCK został kilkukrotnie ostrzelany przez drony izraelskiej armii.

Poza Damianem Sobolem zabitych zostało sześcioro innych pracowników organizacji. Pojazdy były oznaczone, a ich przejazd został wcześniej zgłoszony izraelskiemu wojsku.

Całość: https://wiadomosci.onet.pl/rzeszow/sledztwo-ws-zabojstwa-damiana-sobola-utknelo-izrael-nie-odpowiada/6q0kem6

Udostępnij:
Przejdź do treści