Wystartował punkt dystrybucji pomocy [GHF] w Rafah

Dziesiątki tysięcy głodujących Palestyńczyków — w tym dzieci, kobiety i osoby starsze — szturmowały amerykańsko-izraelski punkt dystrybucji pomocy humanitarnej w Rafah, prowadzony przez budząca kontrowersje organizację pomocową – Gaza Humanitarian Foundation (GHF).

Nagrania z Rafah pokazują tłumy Palestyńczyków zamykanych w ogrodzonych strefach i korytarzach, oczekujących godzinami na posiłek. Krytycy porównują te sceny do systemów kontroli znanych z obozów i punktów selekcji, wskazując na dehumanizację osób ubiegających się o pomoc.

GHF operuje z użyciem uzbrojonych amerykańskich kontraktorów, a jej celem jest całkowite ominięcie struktur ONZ i dotychczasowego systemu dystrybucji pomocy humanitarnej, z którego korzysta 2,1 miliona mieszkańców Gazy.

ONZ i liczne organizacje pomocowe odmówiły współpracy z GHF, uznając, że działania fundacji naruszają podstawowe zasady humanitarne. Rzecznik ONZ nazwał operację GHF „odwróceniem uwagi od rzeczywistych potrzeb” i wezwał Izrael do ponownego otwarcia wszystkich przejść granicznych.

Krytyka: „militaryzacja pomocy” i „warunkowa humanitarność”

Krytycy twierdzą, że nowy system:

  • praktycznie wyklucza osoby z ograniczoną mobilnością,
  • zmusza ludzi do przemieszczania się pod groźbą głodu,
  • naraża tysiące na niebezpieczeństwo w zatłoczonych punktach dystrybucji,
  • oraz uzależnia pomoc od celów politycznych i wojskowych.

Organizacje ostrzegają także, że pomoc zamieniana w narzędzie presji i kontroli tworzy niebezpieczny precedens dla przyszłych działań humanitarnych na świecie.

Udostępnij:
Przejdź do treści