Zginął, czekając na pomoc humanitarną. „Palestyński Pele” nie żyje

Suleiman Al-Obeid, legendarny piłkarz i były reprezentant zginął w Strefie Gazy. „Palestyński Pele” został zastrzelony podczas izraelskiego ostrzału, czekając na pomoc humanitarną. Osierocił piątkę dzieci.

Suleiman Al-Obeid miał 41 lat i był nazywany „Palestyńskim Pele”. Swój przydomek zawdzięczał wyjątkowym umiejętnościom technicznym i efektownemu stylowi gry.

W Palestynie należał do najpopularniejszych sportowców. „Jego najbardziej pamiętny gol to wolej przeciwko Jemenowi w 2010 roku” – napisała palestyńska federacja w oficjalnym oświadczeniu, potwierdzając śmierć byłego reprezentanta. 

„Palestyński Pele” zginął w Strefie Gazy

Al-Obeid rozegrał 24 mecze w drużynie narodowej i zdobył dwie bramki. Przez całą karierę był związany z klubami regionu – m.in. Khadamat al-Shati czy Gaza Sport.

„Podczas swojej długiej kariery zdobył ponad 100 bramek. Był jedną z najjaśniejszych gwiazd palestyńskiego futbolu” – dodała federacja. 

Al-Obeid zginął podczas izraelskiego ostrzału Strefy Gazy. Czekał na pomoc humanitarną. Pozostawił żonę i piątkę dzieci. 

„Od początku izraelskich ataków zmarło z głodu lub zginęło 421 piłkarzy, w tym 103 dzieci. 288 obiektów sportowych zostało zniszczonych” – czytamy w oświadczeniu.

Źródło: TVP INFO

Udostępnij:
Przejdź do treści