IDF celowo strzela do nieuzbrojonych mieszkańców Gazy w pobliżu punktów pomocy
Izraelscy żołnierze otrzymali rozkaz strzelania do nieuzbrojonych Palestyńczyków poszukujących pomocy w północnej Strefie Gazy, wynika z opublikowanego w czwartek izraelskiego raportu medialnego.
Według gazety „Haaretz” kilku izraelskich żołnierzy przyznało, że otwierali ogień do tłumów Palestyńczyków gromadzących się w wyznaczonych punktach dystrybucji pomocy, choć nie stanowili oni żadnego zagrożenia.
„Strzelają do nich tak, jakby to była armia szturmowa: nie używają środków do tłumienia zamieszek, nie strzelają gazem łzawiącym, używają wszystkiego, co mają — ciężkich karabinów maszynowych, granatników, moździerzy” — cytuje gazeta jednego z żołnierzy.
„To pole śmierci… tam, gdzie byłem, ginęło od jednej do pięciu osób dziennie” — powiedział.
Żołnierze powiedzieli również, że ich dowódcy rozkazali im otworzyć ogień, aby odstraszyć ludzi od podejścia do konwojów z pomocą.
Według „Haaretz” prokuratura wojskowa zwróciła się do najwyższego dowództwa Sił Obronnych Izraela o wszczęcie śledztwa w sprawie możliwych zbrodni wojennych w tych rejonach dystrybucji pomocy.
Ministerstwo Zdrowia w Gazie podało, że od końca maja co najmniej 549 Palestyńczyków zostało zabitych w pobliżu punktów dystrybucji pomocy.
