Izrael się przeliczył – „to nie bombardowanie namiotów”
Trita Parsi, urodzony w Iranie szwedzki pisarz i aktywista, wiceprezes wykonawczy Instytutu Quincy ds. Odpowiedzialnej Polityki Międzynarodowej, twierdzi, że izraelskie wychwalane systemy obrony przeciwrakietowej wykazują poważne słabości, ponieważ liczba ofiar ataków irańskich wciąż rośnie.
„Wygląda na to, że Irańczycy osłabili izraelskie systemy obrony powietrznej i w rezultacie – przy użyciu mniejszej liczby rakiet – więcej z nich przebija się przez obronę” – powiedział Parsi w rozmowie z Al Jazeerą.
Dodał, że nagrania wideo pokazują „nieskuteczność” systemów David’s Sling, Arrow, Iron Dome, a nawet amerykańskiego systemu THAAD.
„Ogólnie rzecz biorąc, Izraelczycy wyraźnie się przeliczyli. Myśleli, że to będzie łatwe – tak jak bombardowanie uchodźców w namiotach [w Gazie], co robią już od półtora roku. Zamiast tego trafili na prawdziwy opór. Pytanie brzmi, w jakim stopniu zmieniło to kalkulacje izraelskiego rządu?”
Parsi zauważył, że jak dotąd jedynym krokiem Izraela było poproszenie USA o wejście do wojny, „ale nie widzieliśmy żadnych innych oznak, że próbują znaleźć drogę wyjścia”.