Świat

Cywile w Gazie są uwięzieni w „niekończącej się pętli śmierci” w obliczu izraelskich ataków oraz blokady nałożonej na zniszczone wojną terytorium, która od ponad miesiąca uniemożliwia dostarczenie bardzo potrzebnej pomocy dla 2,3 miliona ludzi – powiedział sekretarz generalny ONZ.

Grupa egipskich aktywistów zebrała się po egipskiej stronie przejścia granicznego w Rafah, apelując o jego natychmiastowe otwarcie. Ich głównym celem jest umożliwienie dostarczenia pilnej pomocy humanitarnej do Strefy Gazy, gdzie sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna.

„Od momentu zerwania rozejmu między Izraelem a Hamasem 18 marca, każdego dnia w Gazie zgłaszana jest śmierć lub zranienie co najmniej 100 dzieci” - Phillipe Lazzarini

Katar uznał izraelski ostrzał szkoły Dar al-Arqam w Gazie oraz zniszczenie magazynu należącego do Saudyjskiego Centrum Kultury i Dziedzictwa we wschodniej części Rafah za „rażące naruszenie międzynarodowego prawa humanitarnego”. W oświadczeniu Ministerstwo Spraw Zagranicznych ponowiło apel o pilne działania społeczności międzynarodowej w celu powstrzymania „powtarzających się zbrodni przeciwko ludności cywilnej i obiektom cywilnym oraz zmuszenia Izraela do przestrzegania prawa międzynarodowego”. Katar potępił nieustanne izraelskie ataki i wezwał Radę Bezpieczeństwa ONZ do podjęcia odpowiedzialności i zatrzymania wojny w Gazie.

Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA) wyraziło głębokie zaniepokojenie trwającym kryzysem w Gazie, podkreślając brak humanitaryzmu i odpowiedzialności. Jonathan Whittall, szef biura OCHA na okupowanych terytoriach palestyńskich, określił sytuację jako "wojnę bez granic", która "przeczy przyzwoitości, człowieczeństwu i prawu". ​

Międzynarodowe organizacje charytatywne działające w Gazie ostrzegają, że 2,3 miliona mieszkańców nie jest w stanie znieść kolejnych braków żywności i podstawowych środków, zwłaszcza po wielokrotnych przesiedleniach spowodowanych niszczycielską kampanią wojskową Izraela.

Według danych UNICEF, od 18 marca w izraelskich atakach na Strefę Gazy zginęło co najmniej 322 dzieci, a 609 zostało rannych. Większość z nich to przesiedleńcy mieszkający w prowizorycznych namiotach lub uszkodzonych domach - podała agencja ONZ, zaznaczając, że część zabitych dzieci była pacjentami szpitala Nasser w Chan Junis, zaatakowanego przez Izrael 23 marca.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Turcji wydało oświadczenie, w którym potępiło zniszczenie przez Izrael Turecko-Palestyńskiego Szpitala Przyjaźni. Placówka została wybudowana przez Turcję i była prowadzona przez lokalne władze jako ośrodek leczenia nowotworów.

Minister spraw zagranicznych Jean-Noel Barrot oświadczył, że Francja jest przeciwna jakiejkolwiek aneksji Strefy Gazy lub okupowanego Zachodniego Brzegu, po tym jak izraelski minister obrony zagroził trwałym przejęciem części Gazy, jeśli Hamas nie uwolni zakładników.

Hiszpański minister spraw zagranicznych José Manuel Albares potępił wznowione przez Izrael ataków na Strefę Gazy, przyznając, że „brakuje mu słów, by opisać sytuację w Gazie”. „Musimy opłakiwać i odrzucić tę nową falę przemocy oraz te kolejne bombardowania, które bezkrytycznie uderzają w ludność cywilną” – powiedział w rozmowie z nadawcą Onda Cero. Premier Irlandii Micheál Martin również potępił izraelską przemoc, apelując „do wszystkich stron o przestrzeganie zawieszenia broni, realizację porozumienia o uwolnieniu zakładników i powrót do negocjacji”. „Podczas tego tygodniowego spotkania Rady Europejskiej będę omawiał poważną sytuację na Bliskim Wschodzie z liderami UE i będę nalegał, abyśmy uzgodnili jasne i wspólne stanowisko…

Izrael skonsultował się z prezydentem Donaldem Trumpem przed rozpoczęciem najnowszego ataku na Gazę – poinformowała rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt.

Edouard Beigbeder, regionalny dyrektor UNICEF, przebywający w Deir al-Balah w centralnej części Gazy, powiedział, że „pilnie” konieczne jest dopuszczenie przynajmniej części dostaw wody i energii elektrycznej, aby ratować życie dzieci.

Philippe Lazzarini, szef agencji ONZ ds. uchodźców palestyńskich, mówi, że kierowanie UNRWA podczas wojny w Gazie było „stresujące”, ponieważ Izrael prowadził przeciwko niej „wojnę dezinformacyjną”.

Biuro Palestyny przy UE poinformowało, że przedstawiciel UE: Alexandre Stutzmann wraz z urzędnikami z Francji, Włoch i Hiszpanii odwiedzili dziś południowe przejście graniczne Strefy Gazy z Egiptem.

„Jesteśmy zdania, że wstrzymanie dostaw towarów i zaopatrzenia do Gazy, w tym podstawowych potrzeb, takich jak elektryczność, grozi naruszeniem zobowiązań Izraela wynikających z międzynarodowego prawa humanitarnego.”

Ministrowie spraw zagranicznych Francji, Niemiec, Włoch i Wielkiej Brytanii poparli plan odbudowy Gazy wspierany przez państwa arabskie, który zakłada koszt 53 miliardów dolarów i ma na celu uniknięcie przesiedleń Palestyńczyków z tego terytorium.

Chiński minister spraw zagranicznych Wang Yi odrzucił propozycję Donalda Trumpa dotyczącą Gazy, zgodnie z którą Stany Zjednoczone miałyby przejąć kontrolę nad terytorium palestyńskim, usunąć jego mieszkańców i „zrewitalizować” obszar.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Niemiec oświadczyło, że decyzja Izraela o blokowaniu pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy „nie jest uzasadnionym środkiem nacisku w negocjacjach”.

Król Jordanii Abdullah II, podczas spotkania z Donaldem Trumpem w Białym Domu, unikał jednoznacznej deklaracji w sprawie przyjęcia przesiedlonych Palestyńczyków z Gazy. Zapytany, czy istnieje możliwość osiedlenia ich na terytorium Jordanii, odpowiedział, że musi kierować się przede wszystkim „dobrem swojego kraju”. Podkreślił również, że państwa arabskie przygotowują wspólną odpowiedź na amerykański plan dotyczący Gazy. „Powinniśmy poczekać na propozycję Egiptu” – powiedział. Abdullah II zapowiedział, że na amerykański plan zareaguje „wiele państw” i podkreślił, że rozwiązanie sytuacji w Gazie wymaga konsultacji regionalnych.

„Gaza jest integralną częścią przyszłego państwa palestyńskiego” – powiedział dziś 5.02 rzecznik ds. polityki zagranicznej Unii Europejskiej jako komentarz do zapowiedzi Trumpa czystki etnicznej w Palestynie.

Reem Alsalem, Specjalna Sprawozdawczyni ONZ ds. Przemocy wobec Kobiet i Dziewcząt, oświadczyła, że sytuacja w Strefie Gazy osiągnęła bezprecedensowe rozmiary niespotykane we współczesnej historii.

Turecki statek dotarł do portu Al-Arisz – podała agencja AFP, powołując się na tureckich urzędników i Egipski Czerwony Półksiężyc. Minister spraw wewnętrznych Turcji, Ali Yerlikaya, poinformował, że na pokładzie znajduje się 871 ton pomocy humanitarnej, 300 generatorów prądu, 20 przenośnych toalet, 10 460 namiotów i 14 350 koców. Dostarczone zapasy uzupełniają setki ciężarówek z pomocą, które wjechały do Gazy w czasie zawieszenia broni – co stanowi znaczący wzrost w porównaniu do okresu przed rozejmem, lecz według organizacji humanitarnych wciąż jest to niewystarczające, by zaspokoić potrzeby ludności dotkniętej wojną.

UE wznowi cywilną misję monitorującą przejście graniczne między Gazą a Egiptem w Rafah, jak poinformowała Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Kaja Kallas. „Wszyscy zgadzają się, że misja EUBAM [Misja Wsparcia Granicznego UE] Rafah może odegrać decydującą rolę we wspieraniu zawieszenia broni” – powiedziała Kallas. „Dziś ministrowie spraw zagranicznych UE zgodzili się na ponowne rozmieszczenie misji na przejściu granicznym w Rafah między Gazą a Egiptem” – dodała. „To umożliwi wyjazd z Gazy pewnej liczbie rannych osób, aby mogły otrzymać pomoc medyczną.”