Niemcy kupują izraelskie pociski za 2 miliardy euro

Niemcy odmawiają sprzedaży broni Izraelowi, ale – jak wynika z doniesień izraelskich mediów z 21 października – nie mają problemu z jej zakupem. Według tych informacji, niemiecka armia planuje zakup przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike produkowanych przez izraelską firmę zbrojeniową Rafael. Wartość kontraktu ma sięgać 2 miliardów euro, co czyni go jednym z największych w izraelskim sektorze obronnym w ostatnich latach.

Decyzja Berlina budzi kontrowersje, ponieważ w sierpniu rząd Niemiec wprowadził embargo na eksport broni do Izraela, powołując się na „naruszenia praw człowieka” w trakcie wojny w Strefie Gazy.

Ministerstwo obrony Niemiec potwierdziło w rozmowie z portalem Brussels Signal, że jest świadome izraelskich doniesień i nie zaprzeczyło informacjom o kontrakcie. Rzecznik resortu poinformował, że umowa została podpisana między konsorcjum EuroSpikeAgencją Wsparcia i Zakupów NATO (NSPA), która zajmuje się obsługą zakupów sprzętu wojskowego dla państw członkowskich Sojuszu. Według izraelskich mediów część pocisków może trafić także do innych krajów NATO.

Kontrakt obejmuje dostawę nieujawnionej liczby pocisków Spike oraz sprzętu do obsługi systemu. Choć pociski opracowała izraelska firma Rafael, większość z nich ma być produkowana w Niemczech przez spółkę EuroSpike – wspólne przedsięwzięcie izraelskiego Rafaela oraz niemieckich koncernów RheinmetallDiehl, posiadających cztery zakłady produkcyjne na terenie kraju.

Według źródeł branżowych cytowanych przez izraelski dziennik Calcalist, właśnie ta struktura biznesowa umożliwiła zawarcie kontraktu mimo napięć dyplomatycznych między Berlinem a Tel Awiwem.

8 sierpnia kanclerz Friedrich Merz ogłosił niespodziewane embargo na eksport broni do Izraela, tłumacząc decyzję trwającym konfliktem w Gazie i obawą o los ludności cywilnej. Po wprowadzeniu zakazu niemiecki eksport uzbrojenia do Izraela spadł do zera.

Jednocześnie Niemcy zwiększyły import izraelskiego sprzętu wojskowego w rekordowym tempie. Do końca września niemiecki urząd zakupów wojskowych miał złożyć zamówienia o wartości 315 milionów euro – o 50 procent więcej niż w ciągu poprzednich czterech lat łącznie.

System przeciwpancerny Spike, będący flagowym produktem Rafaela, jest znany z prostoty obsługi i szerokiej kompatybilności z różnymi platformami bojowymi. Broń ta została sprzedana do ponad 40 krajów na świecie, w tym do ponad 20 państw NATO.

Rafael, w całości należący do państwa Izrael, jest trzecią co do wielkości izraelską firmą zbrojeniową, z rocznym przychodem wynoszącym około 4,85 miliarda dolarów (4,18 miliarda euro) w 2024 roku.

Spółka EuroSpike, utworzona w 2004 roku, należy w 20% do Rafaela oraz po 40% do niemieckich koncernów Rheinmetall i Diehl. Jej celem jest promocja izraelskich systemów przeciwpancernych na rynku europejskim.

W ostatnich miesiącach kilka krajów Unii Europejskiej również podpisało lub planowało kontrakty na dostawy pocisków Spike. Łotwa zawarła w czerwcu umowę z EuroSpike o wartości 81 milionów euro, z dostawą od 2028 roku. Hiszpania natomiast zrezygnowała z kontraktu o wartości 285 milionów euro, po tym jak rząd premiera Pedro Sáncheza wprowadził zakaz importu i eksportu broni z oraz do Izraela.

Portal Brussels Signal próbował uzyskać komentarz od przedstawicieli EuroSpike, jednak firma – zgodnie z wewnętrzną polityką – nie udziela żadnych wypowiedzi mediom. Agencja NSPA również nie odpowiedziała na prośbę o komentarz do momentu publikacji artykułu.

Udostępnij:
Przejdź do treści