Papież Leon XIV spotkał się z wiernymi. Apel o pokój i zawieszenie broni w Gazie
W niedzielę, 11 maja, Papież Leon XIV po raz pierwszy od momentu swojego wyboru pojawił się publicznie na modlitwie południowej „Anioł Pański” na placu Świętego Piotra. Nowy następca św. Piotra, wybrany na papieża 8 maja, już w swoim pierwszym przemówieniu do wiernych odniósł się do dramatycznej sytuacji na świecie, ostrzegając przed groźbą wybuchu globalnego konfliktu.
– „W dzisiejszym dramatycznym widmie trzeciej wojny światowej… jak wielokrotnie powtarzał papież Franciszek, także ja zwracam się do możnych tego świata, powtarzając niezmiennie aktualny apel: Nigdy więcej wojny!„ – mówił Leon XIV z balkonów Bazyliki św. Piotra.
W wystąpieniu nowy papież kontynuował linię swojego poprzednika, papieża Franciszka, apelując o sprawiedliwy i trwały pokój na świecie. W szczególności wskazał na dwa toczące się konflikty – w Ukrainie oraz w Strefie Gazy – jako pilne i bolesne wyzwania dla sumień przywódców i społeczności międzynarodowej.
– „Pomoc humanitarna musi zostać dostarczona wyczerpanej ludności cywilnej, a wszyscy zakładnicy muszą zostać uwolnieni„ – podkreślił, odnosząc się do trwającej wojny w Gazie, wyrażając przy tym głęboki smutek z powodu cierpienia niewinnych ludzi.
Apel papieża Leona XIV spotkał się z ciepłym przyjęciem dziesiątek tysięcy wiernych zgromadzonych na placu. Jego przesłanie jedności, pokoju i troski o najsłabszych nadało ton jego pontyfikatowi, który – jak się zapowiada – będzie kontynuacją społecznego nauczania i wrażliwości Franciszka.