Trump: Izrael zgadza się na rozejm w Gazie
Prezydent USA Donald Trump ogłosił, że Izrael wyraził zgodę na zawarcie nowego rozejmu w Strefie Gazy. Wezwał Hamas do zaakceptowania porozumienia, które według amerykańskich mediów miałoby doprowadzić do 60-dniowego zawieszenia broni.
Według amerykańskiego portalu Axios ogłoszenie Trumpa było wynikiem rozmów jego wysłannika Steve’a Witkoffa z izraelskim ministrem ds. spraw strategicznych Ronem Dermerem w Białym Domu. Podczas spotkania omawiano „zaktualizowaną propozycję rozejmu i wymiany jeńców przygotowaną przez Katar”. Katar na razie nie skomentował tych doniesień.
Choć idea nowego rozejmu ponownie wróciła na stół, rozmowy między stronami od miesięcy utknęły w martwym punkcie z powodu kilku zasadniczych sporów:
Hamas domaga się, by każda tymczasowa przerwa w walkach miała gwarancję zakończenia wojny i całkowitego wycofania wojsk izraelskich ze Strefy Gazy. Izrael odmawia takich zobowiązań. W styczniu zerwał wcześniej uzgodniony, trójfazowy plan rozejmu i wznowił bombardowania po odrzuceniu rozmów o zakończeniu wojny.
Izrael żąda, by Hamas złożył broń, oddał kontrolę nad Gazą i wygnał swoich przywódców ze Strefy. Hamas uznaje to za „czerwoną linię”, twierdząc, że nie rozbroi się, dopóki trwa izraelska okupacja palestyńskich terytoriów.
Podczas ostatniej rundy pośrednich rozmów w czerwcu izraelskie media donosiły, że USA proponowały 60-dniowe zawieszenie broni, wpuszczenie pomocy humanitarnej do Gazy, uwolnienie 10 izraelskich zakładników i przekazanie ciał 18 innych w zamian za zwolnienie 1100 Palestyńczyków z izraelskich więzień.
Amerykańska propozycja zakładała też wycofanie wojsk izraelskich z Gazy na podstawie map uzgodnionych w negocjacjach oraz rozpoczęcie rozmów o stałym rozejmie i dalszych etapach izraelskiego wycofywania się.
