Atak na namioty w rejonie al-Mawasi w centralnej Gazie
Izraelski helikopter zaatakował śpiących w prowizorycznych namiotach ludzi w rejonie al-Mawasi w centralnej Gazie.
„Apache nadleciał, byliśmy tak przerażeni, że nie słyszeliśmy niczego, wszystko stało w ogniu” – relacjonuje Adel w nagraniu udostępnionym przez Biuro ONZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA).
„Wszystko topiło się na naszych dzieciach. Musieliśmy uciekać. Widzieliśmy dzieci – niektóre w kawałkach, inne we łzach. Kobieta z odciętą nogą. Chłopiec bez nóg. Inne dziecko z okiem wypadającym z oczodołu. Mała dziewczynka, której stopa odleciała, krwawiąc” – powiedział.
Izraelskie wojsko wcześniej ogłosiło al-Mawasi tzw. „strefą bezpieczną” dla osób przymusowo przesiedlonych z innych części Gazy, mimo to nieustannie atakowało ten obszar.