Dzień Jerozolimy: antyarabskie hasła, przemoc i wandalizm
W środę 5 czerwca z okazji „Dnia Jerozolimy” przez ulice miasta przeszła coroczna izraelska demonstracja, zwana również „Marszem Flag”. W wydarzeniu wzięło udział około 70 tys. osób. Marsz rozpoczął się pod Bramą Damasceńską (częstym miejscem spotkań Palestyńczyków w okupowanej Jerozolimie Wschodniej) i przeszedł przez zamieszkiwaną przez Palestyńczyków Dzielnicę Muzułmańską. Marsz jest uznawany przez Palestyńczyków za prowokację, a przebieg jego trasy przez Dzielnicę Muzułmańską krytykowany jest nawet wewnątrz Izraela.
Uczestnicy marszu jak co roku wykrzykiwali antypalestyńskie, antyarabskie i antymuzułmańskie hasła takie jak: „Śmierć Arabom”, „Niech twoja wioska się spali”, „Gaza jest cmentarzem”, „Szu’afat [dzielnica palestyńska w Jerozolimie Wschodnie] płonie” czy „Mahomet nie żyje”. Przechodząc przez Dzielnicę Muzułmańską uczestnicy marszu walili w drzwi palestyńskich domów, umieszczali na budynkach naklejki z nacjonalistycznymi hasłami i dokonywali aktów wandalizmu. Zaatakowali kilku dziennikarzy (palestyńskich, izraelskich i międzynarodowych) i kilku palestyńskich mieszkańców Jerozolimy. Ataki zaczęły się już w środę rano, wiele godzin przed marszem. Większość mieszkańców Dzielnicy Muzułmańskiej w dniu marszu zamyka się w domach, nieczynne są również sklepy, a większość osób boi się wychodzić na ulice. Policja izraelska aresztowała 18 uczestników marszu.
W przemówieniu w trakcie marszu izraelski minister bezpieczeństwa narodowego Itamar Ben-Gewir powiedział, że marsz daje jasno do zrozumienia Hamasowi, że Jerozolima i Al-Aksa są izraelskie, a sam Izrael osiągnie niedługo „kompletne zwycięstwo”. Ben-Gewir wraz z ministrem finansów Becalelem Smotriczem wzywał również do ekspansji „wojny” w Gazie i inwazji na południowy Liban. Ben-Gewir nawoływał również Izraelczyków do masowego odwiedzania meczetu Al-Aksa pomimo oficjalnych zapewnień ze strony rządu, że uczestnicy marszu nie wejdą na jego teren. W środę rano wielu Izraelczyków wkroczyło na teren meczetu pomimo obowiązujących ich restrykcji.
Dzień Jerozolimy jest izraelską celebracją rozpoczęcia okupacji Wschodniej Jerozolimy w 1967 r. po wojnie czerwcowej (przez Izrael nazywaną sześciodniową). Według Izraela od 1980 r. „zjednoczona” Jerozolima jest stolicą Izraela. Stanowisko to nie jest uznawane przez społeczność międzynarodową. Palestyńczycy chcą, aby Jerozolima była stolicą przyszłego państwa palestyńskiego.
W trakcie marszu co roku dochodzi do ataków ze strony jego uczestników, co roku są też skandowane antyarabskie hasła. W 2021 r. marsz był punktem zapalnym, który doprowadził do trwającej 11 dni izraelskiej agresji na Gazę.
(Associated Press, Al Jazeera, Times of Israel, ABC News, Reuters [1], [2], Guardian, BBC, Middle East Eye – nagranie marszu, [2] – nagranie ministrów w trakcie marszu)
