Świat oraz aktorzy wewnątrz Izraela reagują na zapowiedzi premiera Binjamina Netanjahu, że Izrael przystąpi wkrótce do operacji przejęcia kontroli nad miastem Gaza i jego „pełnej militarnej okupacji”. Co z tego wyniknie?
Kanclerz Friedrich Merz oświadczył, że Niemcy nie mogą aktywnie wspierać planów Izraela dotyczących rozszerzenia operacji wojskowych w Strefie Gazy i zajęcia miasta Gaza, lecz nadal pozostają zdecydowanym sojusznikiem Izraela.
Kanclerz Niemiec, Friedrich Merz, ogłosił w piątek, że Niemcy zawieszają do odwołania eksport sprzętu wojskowego, który mógłby zostać wykorzystany w Strefie Gazy.
Decyzja ta pojawia się po ogłoszeniu przez izraelski rząd planów zajęcia miasta Gaza. Niemcy, które tradycyjnie wspierają Izrael, podkreślają jednak konieczność ochrony ludności cywilnej.
Zdecydowana większość Niemców wyraża sprzeciw wobec izraelskiej ofensywy wojskowej w Strefie Gazy. Jak wynika z najnowszego sondażu opublikowanego przez tygodnik Focus, 80% respondentów sprzeciwia się obecnym działaniom armii izraelskiej, a 75% popiera zwiększenie presji politycznej na Tel Awiw, w tym możliwość nałożenia sankcji przez rząd federalny.
Niemiecki minister spraw zagranicznych Johann Wadephul spotkał się w okupowanej Jerozolimie z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu – poinformowało biuro izraelskiego premiera, nie ujawniając szczegółów rozmów.
Pomimo nasilającej się międzynarodowej krytyki oraz oskarżeń o współudział w zbrodniach wojennych, Niemcy nadal zatwierdzają dostawy uzbrojenia do Izraela — wynika z oficjalnych danych opublikowanych w środę.
Izrael nie stanie w obliczu żadnych sankcji ze strony Unii Europejskiej przed październikiem – unijni dyplomaci zapowiadają "monitorowanie" mglistych porozumień w sprawie pomocy dla Gazy, podczas gdy organizacje praw człowieka mówią o „zdradzie” i dawaniu „zielonego światła” na kontynuowanie ludobójstwa.
Około 73 procent Niemców opowiada się za zaostrzeniem kontroli nad eksportem broni do Izraela – wynika z najnowszego sondażu. Wśród nich 30 procent popiera całkowity zakaz sprzedaży broni, co odzwierciedla rosnący niepokój społeczeństwa wobec polityki rządu względem reżimu Izraelskiego.
Rządowy komisarz ds. walki z antysemityzmem w Niemczech wezwał do bardziej otwartej i szczerej debaty na temat stanowiska kraju wobec Izraela, w kontekście działań tego państwa w Strefie Gazy.
Mimo narastających apeli ze strony wielu nadawców publicznych o wykluczenie Izraela z Konkursu Piosenki Eurowizji w związku z trwającą wojną w Strefie Gazy, nowe doniesienia wskazują, że to Niemcy odegrały kluczową rolę w zapewnieniu jego dalszego udziału w konkursie.
Ministrowie spraw zagranicznych Francji, Niemiec, Włoch i Wielkiej Brytanii poparli plan odbudowy Gazy wspierany przez państwa arabskie, który zakłada koszt 53 miliardów dolarów i ma na celu uniknięcie przesiedleń Palestyńczyków z tego terytorium.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Niemiec oświadczyło, że decyzja Izraela o blokowaniu pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy „nie jest uzasadnionym środkiem nacisku w negocjacjach”.
Niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oświadczyło, że ludność palestyńska nie może zostać wypędzona z Gazy. Stanowisko to zostało wydane w odpowiedzi na wypowiedź prezydenta USA Donalda Trumpa, sugerującą, że Jordania i Egipt powinny przyjąć Palestyńczyków.
Od ponad roku obserwujemy liczne protesty w solidarności z Palestyną, zarówno w Europie, jak i na świecie. Pomimo pokojowego charakteru, zwłaszcza te berlińskie, spotykają się ze wzmożoną policyjną brutalnością. Podduszenia, pobicia i aresztowania protestujących towarzyszą niemal każdemu protestowi. Niemieckie władze intensyfikują działania proizraelskie, wprowadzając w życie rezolucję „Nigdy więcej” jest teraz: ochrona, zachowanie i wzmocnienie życia żydowskiego w Niemczech.
5 listopada 2024 przed Ambasadą Niemiec w Warszawie odbyła się demonstracja pod hasłem „Nie zmyjecie krwi z rąk, finansując izraelskie ludobójstwo”. Kilkadziesiąt osób zgromadziło się we wtorek pod niemiecką ambasadą w Warszawie, protestując przeciwko niemieckiemu udziałowi w izraelskim ludobójstwie w Strefie Gazy. Grupa aktywistek i aktywistów protestowała przeciwko bezkrytycznemu wsparciu finansowemu, militarnemu i politycznemu Niemiec dla rządu Benjamina Netanjahu oraz przeciwko brutalności niemieckiej policji wobec pro-palestyńskich środowisk aktywistycznych w Niemczech.
W piątek 12 kwietnia na lotnisku w Berlinie został zatrzymany, a następnie deportowany z Niemiec, Ghassan Abu Sitta. Był w drodze na organizowany w Berlinie i zaplanowany na trzy dni Kongres Palestyński, na którym miał być mówcą. Jak sam później informował, przesłuchiwano go przez ponad trzy godziny, po czym nakazano mu zabukowanie lotu do Wielkiej Brytanii. Władze poinformowały go również, że jeśli spróbuje połączyć się z konferencją przez Internet i wygłosić swój wykład, będzie to stanowiło przestępstwo, za które może być ścigany i zagrożony nawet karą więzienia. Prof. Ghassan Abu Sitta jest chirurgiem plastycznym i rekonstrukcyjnym, Palestyńczykiem i obywatelem Wielkiej Brytanii, wykładowcą akademickim, a od niedawna również rektorem Uniwersytetu w Glasgow…
AKCJE W POLSCE 
INFORMACJE PRASOWE