Protest głodowy przed MSZ w Warszawie i pomoc Polski dla Bliskiego Wschodu

4 sierpnia na stronie internetowej polskiego Ministerstwo Spraw Zagranicznych ukazał się komunikat zatytułowany Pomoc humanitarna 2025 dla państw Bliskiego Wschodu, tak samo jak konkurs dla organizacji pozarządowych ogłoszony trzy dni wcześniej.

„Celem konkursu jest wyłonienie najlepszych ofert z propozycjami zadań publicznych (projektów), obejmujących realizację działań humanitarnych dla państw Bliskiego Wschodu” – podaje ministerstwo. Konkretnie chodzi o Liban, Palestynę i Syrię, które łączy to, że są ofiarami militarnej przemocy Izraela. Alokowanych w tym konkursie zostało 10 mln. zł.

Stanowisko MSZ w sprawie izraelskiej kampanii w Gazie

MSZ wykłada stanowisko Rzeczpospolitej Polskiej wobec izraelskiej kampanii w Strefie Gazy. MSZ zaczyna od rytualnych słów uznania dla „prawa Izraela do obrony”, by jednak powiedzieć dalej, że:

“Nie akceptuje jednak liczby ofiar w Strefie Gazy zabitych przez siły izraelskie w deklarowanym przez nie dążeniu do wyeliminowania zdolności bojowych i organizacyjnych Hamasu. Obowiązkiem Izraela, jako siły okupującej jest ochrona ludności cywilnej. Izrael tego obowiązku nie wypełnia.

Przekaz Polski jest jasny: nie ma i nigdy nie będzie zgody Polski na wykorzystywanie ograniczania w dostępie do pomocy humanitarnej osobom dotkniętym konfliktem zbrojnym w osiągnięciu celów militarnych lub politycznych; na wykorzystywanie głodu jako broni przeciwko ludności cywilnej; na plany tworzenia obozów koncentracyjnych w celu rozwiązania konfliktu.

Polska uznaje prawo narodu palestyńskiego do samostanowienia i jego aspiracje do posiadania niepodległego państwa od 1988 r. Obecna odsłona konfliktu izraelsko-palestyńskiego objawia się niewyobrażalną katastrofą humanitarną i cierpieniem cywili. Polska bezwzględnie potępia akt terroru Hamasu i konsekwentnie wzywa do natychmiastowego uwolnienia wszystkich więzionych do tej pory zakładników.

Działania Polski są widoczne na forach organizacji międzynarodowych – popiera rezolucje ONZ dot. ochrony ludności cywilnej i wypełniania zobowiązań prawnych i humanitarnych z 12.12.2023 r. Tylko w latach 2023-2024 Polska przekazała na rzecz Palestyny łączną pomoc o wartości ponad 50 mln PLN, głównie za pośrednictwem agencji ONZ (UNRWA, WFP, UNMAS, UNICEF i UNESCO), projektów polskiej współpracy rozwojowej oraz dostarczając dwie transze pomocy medycznej dla egipskich szpitali leczących pacjentów z Gazy. Polscy eksperci uczestniczyli w misji WHO w Egipcie w zakresie ewakuacji medycznych i oczyszczania wody. Kontynuujemy realizację projektów rozwojowych oraz szkolenia dla dyplomatów palestyńskich w Polsce. Sponsorowaliśmy organizację narady ambasadorów Palestyny.”

Dalej w komunikacie pojawia się potępienie izraelskich eskalacji zbrojnych przeciwko Syrii i Libanowi, a także zapewnienie, że Polska nieprzerwanie wspiera UNRWA, agencję ONZ powołaną do świadczenia pomocy uchodźcom palestyńskim (w wysokości ponad 4 mln zł w tym roku) i popiera rozwiązanie dwupaństwowe.

Protest głodowy przed MSZ

Komunikat nie przyznaje otwarcie tego, czego dowiedzieliśmy się nieoficjalnie – stanowi on odpowiedź na protest głodowy, który odbył się przed gmachem ministerstwa przy alei Szucha 23 w Warszawie od poniedziałku 28 lipca do środy 30 lipca.

Zainaugurowała go Alina Palichleb z polskiej sekcji koalicji Global Sumud Flotilla. Palichleb jest Polką palestyńskiego pochodzenia, z zawodu weterynarzem. Global Sumud Flotilla organizuje kolejną (zanosi się na największą dotąd) flotyllę z pomocą humanitarną próbującą przełamać blokadę Gazy od morza.

Przez trzy dni Palichleb nie opuszczała schodów przed budynkiem MSZ w Warszawie. Każdego dnia pojawiało się po kilka do kilkunastu osób, by potowarzyszyć jej w proteście, z największym solidarnościowym protestem wystąpił Kolektyw Kefija. Do samego protestu głodowego w drugim dniu dołączyła Julia Kaffka związana z Inicjatywą Wschód.

Na odległość do protestu głodowego dołączył na cały okres trzech dni Łukasz Kozakiewicz z Alternatywy Socjalistycznej, który relacjonował swój protest głodowy poprzez swoje konta w mediach społecznościowych.

W mediach społecznościowych pojawiły się głosy innych indywidualnych osób deklarujących za ich pośrednictwem dołączenie do protestu poprzez głodówkę odbywaną prywatnie w domu.

Żądania protestujących brzmiały (cytujemy za stroną wydarzenia na portalu Facebook):

„Żądamy natychmiast:

1. Zaprzestania blokady pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy! Wpuścić konwoje żywności, wody, lekarstw! Blokada to zbrodnia przeciwko ludzkości!
2. Nałożenia dotkliwych sankcji na Izrael! Sankcje muszą uderzyć w kieszenie i odizolować Izrael na arenie międzynarodowej, dopóki nie zakończy nielegalnej okupacji Strefy Gazy i Zachodniego Brzegu!
3. Natychmiastowej dymisji wiceministra Spraw Zagranicznych Polski, Bartoszewskiego za jego haniebne, rasistowskie słowa, że problem palestyński jest nierozwiązywalny z powodu niemożliwości dokonania czystek etnicznych Strefy Gazy, bo „Nikt nie chce przyjąć Palestyńczyków, nawet państwa arabskie”. Takie wypowiedzi to przyzwolenie na ludobójstwo!
4. Wydalenia Ambasadora Izraela z Polski. Jego rząd popełnia zbrodnie wojenne. Nie ma tu miejsca dla przedstawiciela apartheidu!
5. Natychmiastowego zerwania umów międzynarodowych i handlowych z Izraelem! Żadnej współpracy z okupantem! Żadnego biznesu ponad krwią Palestyńczyków!
6. Natychmiastowej interwencji dyplomatycznej w sprawie załogi statku Handala! Żądamy uwolnienia wszystkich porwanych przez Siły Okupacyjne Izraela aktywistów! Ich zbrodnią było dostarczanie pomocy! Polska musi ich chronić!”

Protest wzbudził zainteresowanie mediów – z Aliną Palichleb i Julią Kaffką rozmawiało radio Tok FM.

Protest zbiegł się w czasie z niepowiązaną z nim (bo zaplanowaną już wcześniej) wizytą ambasadora Państwa Palestyny Mahmouda Khalify u sekretarza stanu w MSZ Marcina Bosackiego.

Z Aliną Palichleb spotkali się Przemysław Niesiołowski, wicedyrektor Departamentu Afryki i Bliskiego Wschodu oraz Maciej Fałkowski, szef referatu. Okazali się dobrze zorientowany w wydarzeniach ostatnich dwóch lat w Gazie, przekonywali protestującą, że Polska już aktywnie stara się pomagać Palestyńczykom w Gazie, a także była nie tylko sygnatariuszem, ale jednym z głównych inicjatorów deklaracji ministrów spraw zagranicznych 31 państw wzywającej Izrael do niezwłocznego zawieszenia broni i respektowania zobowiązań wobec cywilów (ogłoszonej 21 lipca). Palichleb nie doczekała się jednak deklaracji dotyczących bardziej radykalnych kroków wobec Izraela w rodzaju zerwania przez Polskę stosunków dyplomatycznych, gospodarczych i militarnych.

Osobno z przedstawicielami ministerstwa spotkała się Julia Kaffka, która złożyła w nim własną petycję z żądaniami działań ze strony polskiego rządu.