Uniwersytet Columbia

Mahmoud Khalil przed bramami kampusu Uniwersytetu Columbia, 30 kwietnia 2024 r. Zdjęcie: USA TODAY Network via Getty Images

USA osuwa się w autorytaryzm? Sprawa Mahmouda Khalila

Kolejne działania administracji Donalda Trumpa testują granice tolerancji Amerykanów na łamanie praw obywatelskich. Aktywiści propalestyńscy są idealnym narzędziem do takich działań – to grupa, która części starszych obywateli może kojarzyć się z traumą 11 września i lękiem przed arabskim terroryzmem. Ich krytykowanie Izraela może być odbierane z niechęcią z powodu współczucia, jakie nadal wzbudza pamięć o Holocauście. Niestety, pozwalając na prześladowania tej grupy, Amerykanie pozwalają na przemianę swojego państwa w coś, co rażąco odbiega od fundamentów, na których ufundowano Amerykę.

Dowiedz się więcejUSA osuwa się w autorytaryzm? Sprawa Mahmouda Khalila

Protesty studenckie w USA

Trwające na amerykańskich uczelniach od prawie dwóch tygodni protesty w solidarności z Palestyną rosną w siłę. Do ruchu zakładania propalestyńskich miasteczek namiotowych na kampusach, zapoczątkowanego przez studentów z Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku, dołączyli już studenci z około pięćdziesięciu innych uniwersytetów. W wyniku brutalnych interwencji policji aresztowano już ponad tysiąc uczestników pokojowych protestów. Na Uniwersytecie Teksańskim w Austin wobec protestujących użyto gazu pieprzowego i granatów ogłuszających. Tak samo traktowani są wspierający studentów pracownicy akademiccy. Studenci domagają się od swoich uczelni zakończenia współpracy z Izraelem, przede wszystkim wycofania inwestycji z Izraela i firm wspomagających go militarnie oraz transparentności finansowej. Do postulatów dołączyli także żądanie amnestii…

Dowiedz się więcejProtesty studenckie w USA
Przejdź do treści