Kiedy milkną „elity”

Kiedy milkną elity, kiedy głosy autorytetów cichną, zbrodnia nie dzieje się nagle. Dzieje się w ciszy, w której ofiary giną dwa razy. Raz od bomb, drugi raz od obojętności świata. Cisza jest zawsze sprzymierzeńcem oprawcy. Daje mu czas, pozwolenie, milczące przyzwolenie, że to, co niewyobrażalne, może dziać się w biały dzień. Dziś ta cisza ma kształt pustych sal parlamentów, wyciszonych redakcji i sal konferencyjnych, w których nikt już nie wymienia słowa „Palestyna”.
AKCJE W POLSCE	




