Nocne bombardowanie namiotów
Co najmniej 15 osób zginęło po zbombardowaniu przez Izrael namiotów w południowej Gazie w al-Mawasi, w rejonie Khan Younis. Do bombardowania doszło po północy.
Wszystkie | Gaza | Zachodni Brzeg | Izrael | Świat
Co najmniej 15 osób zginęło po zbombardowaniu przez Izrael namiotów w południowej Gazie w al-Mawasi, w rejonie Khan Younis. Do bombardowania doszło po północy.
Palestyńska pisarka i fotografka Fatima Hassouna zginęła wraz z dziewięcioma członkami swojej rodziny, gdy wczesnym rankiem izraelskie samoloty bojowe zbombardowały ich dom rodzinny w Strefie Gazy.
W wywiadzie z brytyjskim dziennikarzem Owenem Jonesem, emerytowany profesor Uniwersytetu w Bradford Paul Rogers, stwierdził, że zniszczenia w Gazie są „bezprecedensowe w epoce powojennej”.
Zbrojne skrzydło Hamasu ogłosiło, że utraciło kontakt z zespołem pilnującym amerykańsko-izraelskiego żołnierza Edana Alexandera w Gazie po „bezpośrednim izraelskim bombardowaniu” ich lokalizacji.
Do świtu w kilku atakach na Strefę Gazy zginęło co najmniej 11 osób. Do ataków doszło na namioty służące za schronienie w pobliżu Miasta Gazy, na północy Strefy Gazy. W wyniku ataku zginął jeden Palestyńczyk i wielu zostało rannych.
Izraelskie siły okupacyjne ostrzelały wejście do szpitala w Gazie, zabijając ratownika medycznego i raniąc dziewięć osób.
Niekończące się ataki w Gazie. Kolejna niespokojna noc. Trwa intensywny izraelski ostrzał artyleryjski, ataki śmigłowców i działania naziemne w całej Strefie Gazy.
Armia izraelska rozpoczęła dwa naloty na miejscowości Abasan al-Kabira i Khuza’a położone na wschód od Khan Younis w południowej Strefie Gazy.
Kolejny krwawy dzień w Gazie. Od świtu izraelskie naloty spowodowały śmierć co najmniej 32 Palestyńczyków — poinformowały źródła medyczne cytowane przez Al Jazeerę. Ataki dotknęły szpital al-Ahli w północnej części Gazy, Deir al-Balah w centrum oraz Khan Younis na południu.
Dr Razan al-Nahhas, lekarka medycyny ratunkowej w Gazie poinformowała, że co najmniej trzy osoby, w tym 12-letni chłopiec z urazem głowy, zostały uznane za zmarłe po przymusowej ewakuacji zbombardowanego przez izraelskie siły zbrojne szpitala Al-Ahli w mieście Gaza.
Biuro Mediów Rządowych w Gazie stanowczo potępiło zbombardowanie szpitala w mieście Gaza, znanego również jako Szpital Baptystów, określając je jako „ohydną” i „straszną” zbrodnię.
W oświadczeniu biuro nazwało szpital al-Ahli „jedną z najstarszych i najważniejszych placówek zdrowotnych” w Strefie Gazy.
Izraelskie wojsko wielokrotnie zaatakowało Szpital Al-Ahli Arab w mieście Gaza, uderzając w główne wejście, oddział ratunkowy, budynek operacyjny oraz instalację do produkcji tlenu medycznego.
Co najmniej 11 Palestyńczyków zginęło w wyniku izraelskich ataków na Gazę od wczesnych godzin porannych, podają palestyńskie źródła medyczne w Gazie.
Ataki miały miejsce m.in. w rejonach al-Mawasi w południowej części Gazy – wyznaczonej przez izraelską armię jako „strefa bezpieczeństwa humanitarnego”. Do bombardowań doszło także w Jabalii na północy.
Na platformie X, arabskojęzyczny rzecznik izraelskiej armii wydał polecenie ewakuacji dla mieszkańców wielu dzielnic w Khan Younis, ostrzegając przed „bliskim atakiem z dużą siłą”. Rzecznik nakazał, aby „wszyscy mieszkańcy Strefy Gazy, którzy przebywają na obszarach Khan Younis oraz w dzielnicach: Qizan al-Najjar, Qizan Abu Rashwan, al-Salam, al-Manara, al-Qurain, Maan, al-Batn al-Sameen, Jurt al-Lot, al-Fakhari oraz w południowych dzielnicach Bani Suhaila” opuścili swoje domy przed planowanym atakiem i udali się do al-Mawasi – położonego na zachód od miasta, nadmorskiego rejonu Gazy. Rzecznik twierdzi, że z tego obszaru Hamas wystrzelił rakiety w kierunku Izraela. Wcześniej informowano, że izraelska armia przechwyciła trzy…
Organizacja Narodów Zjednoczonych potępiła skutki trwających izraelskich nalotów na Strefę Gazy, wskazując, że „duży odsetek ofiar śmiertelnych stanowią dzieci i kobiety”.
W izraelskim ataku na dom rodziny al-Farra w rejonie Sheikh Nasser, na wschód od Khan Younis w południowej części Strefy Gazy, zginęło 8 osób w tym kobieta i 3 dzieci, a kilka innych osób zostało rannych.
Ministerstwo Zdrowia informuje, że zapasy podstawowych leków w szpitalach i ośrodkach medycznych w Gazie osiągnęły „niebezpieczny i bezprecedensowy poziom”.
Lokalne palestyńskie media informują, że izraelskie siły rozpoczęły nad ranem intensywny ostrzał artyleryjski północnych rejonów Rafah i południa Strefy Gazy.
Ciężki ostrzał artyleryjski prowadzony jest również na zachodnie obszary miasta Beit Lahiya, położonego na północy terytorium palestyńskiego.
Wcześniej podawaliśmy informację o serii potężnych izraelskich nalotów na domy mieszkalne w dzielnicy Shujayea w północnej części miasta Gaza, które zabiły co najmniej 35 Palestyńczyków i raniły 55 innych.
Co najmniej 29 Palestyńczyków zginęło, 55 zostało rannych, a 80 uznaje się za zaginionych w wyniku serii potężnych izraelskich nalotów na dzielnicę Shujayea w północnej części miasta Gaza. Izraelskie samoloty wojskowe zbombardowały bloki mieszkalne. Dzielnica Shujayea we wschodniej części miasta Gaza została doszczętnie zniszczona. Większość zabitych to osoby, które wcześniej zostały przymusowo przesiedlone do tej dzielnicy.
Cywile w Gazie są uwięzieni w „niekończącej się pętli śmierci” w obliczu izraelskich ataków oraz blokady nałożonej na zniszczone wojną terytorium, która od ponad miesiąca uniemożliwia dostarczenie bardzo potrzebnej pomocy dla 2,3 miliona ludzi – powiedział sekretarz generalny ONZ.
Nagranie, zweryfikowane i opublikowane przez Al Jazeerę, ukazuje skutki izraelskiego ataku na kuchnię charytatywną w Khan Younis, gdzie ludzie zgromadzili się, by otrzymać jedzenie.
Mahmoud Basal, rzecznik Obrony Cywilnej w Gazie, powiedział agencji prasowej AFP, że izraelskie naloty w nocy zabiły co najmniej 19 osób i raniły dziesiątki innych na terenie całej enklawy.
Dodał, że wśród ofiar śmiertelnych było kilkoro dzieci.
Ministerstwo Zdrowia w Gazie poinformowało, że Izrael uniemożliwia dostarczenie szczepionek przeciwko poliomyelitis (polio) na teren Strefy Gazy, co zagraża postępom osiągniętym przez ostatnie siedem miesięcy w walce z szerzącą się epidemią.
Palestyńskie źródła medyczne podają: w wyniku zmasowanych i nieustannych ataki w różnych obszarach Strefy Gazy prowadzonych przez izraelskie siły okupacyjne zginęło od świtu co najmniej 42 osób.
Grupa egipskich aktywistów zebrała się po egipskiej stronie przejścia granicznego w Rafah, apelując o jego natychmiastowe otwarcie. Ich głównym celem jest umożliwienie dostarczenia pilnej pomocy humanitarnej do Strefy Gazy, gdzie sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna.
W Strefie Gazy doszło do dwóch oddzielnych nocnych izraelskich ataków w pobliżu szpitali, w wyniku których ucierpiały osoby cywilne, w tym dziennikarze oraz osoby wewnętrznie przesiedlone.
Izraelskie wojsko przeprowadziło ataki na kilka celów w Strefie Gazy, zabijając co najmniej 46 Palestyńczyków w ciągu ostatnich 24 godzin.
Jak podał korespondent Al Jazeera, który jest na miejscu w Gazie dziś od świtu w atakach izraelskich zginęło co najmniej pięć osób. Bombardowano Khan Younis w południowej części Gazy oraz północne obszary enklawy.
Izraelski dron zaatakował dziś rano punkt wydawania żywności prowadzony przez organizację charytatywną w południowej części Khan Younis. Według doniesień Al Jazeera Arabic w ataku zostały zabite trzy osoby.
„Od momentu zerwania rozejmu między Izraelem a Hamasem 18 marca, każdego dnia w Gazie zgłaszana jest śmierć lub zranienie co najmniej 100 dzieci” - Phillipe Lazzarini
Katar uznał izraelski ostrzał szkoły Dar al-Arqam w Gazie oraz zniszczenie magazynu należącego do Saudyjskiego Centrum Kultury i Dziedzictwa we wschodniej części Rafah za „rażące naruszenie międzynarodowego prawa humanitarnego”. W oświadczeniu Ministerstwo Spraw Zagranicznych ponowiło apel o pilne działania społeczności międzynarodowej w celu powstrzymania „powtarzających się zbrodni przeciwko ludności cywilnej i obiektom cywilnym oraz zmuszenia Izraela do przestrzegania prawa międzynarodowego”. Katar potępił nieustanne izraelskie ataki i wezwał Radę Bezpieczeństwa ONZ do podjęcia odpowiedzialności i zatrzymania wojny w Gazie.
Co najmniej 38 Palestyńczyków zginęło w bombardowaniach izraelskich na terenie Strefy Gazy od świtu – poinformowały źródła medyczne w Gazie. 30 z ofiar pochodzi z południowej części regionu.
Izraelski helikopter zaatakował śpiących w prowizorycznych namiotach ludzi w rejonie al-Mawasi w centralnej Gazie.
Izraelskie myśliwce zbombardowały i zniszczyły zakład odsalania wody w dzielnicy Tuffah, na wschód od miasta Gaza w północnej części Strefy Gazy – podał korespondent Al Jazeery Arabic na miejscu.
Izraelskie ataki na szkoły w Gazie, które służyły jako schronienia dla przesiedlonych Palestyńczyków, doprowadziły do śmierci co najmniej 33 osób, w tym 18 dzieci. Według ratowników, izraelski nalot na szkołę Dar al-Arqam w mieście Gaza zabił co najmniej 27 osób i ranił około 100.
Według Palestyńskiego Centralnego Biura Statystycznego (PCBS), po 534 dniach izraelskiej agresji na Strefę Gazy, 39 384 dzieci straciło jednego lub oboje rodziców, z czego około 17 000 zostało całkowicie osieroconych.
Izraelskie ataki zabiły dziś co najmniej 62 osoby w Gazie, w tym 37 w mieście Gaza. Mieszkańcy przekazali Al Jazeerze, że od godziny 5 rano czasu lokalnego poszukują ocalałych, kopiąc gołymi rękami.
Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA) wyraziło głębokie zaniepokojenie trwającym kryzysem w Gazie, podkreślając brak humanitaryzmu i odpowiedzialności. Jonathan Whittall, szef biura OCHA na okupowanych terytoriach palestyńskich, określił sytuację jako "wojnę bez granic", która "przeczy przyzwoitości, człowieczeństwu i prawu".
Co najmniej 19 palestyńskich cywilów, w tym dziewięcioro dzieci, zginęło dziś w izraelskim nalocie na klinikę prowadzoną przez Agencję Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim (UNRWA) w północnej Gazie – podały źródła medyczne z Gazy.
Międzynarodowe organizacje charytatywne działające w Gazie ostrzegają, że 2,3 miliona mieszkańców nie jest w stanie znieść kolejnych braków żywności i podstawowych środków, zwłaszcza po wielokrotnych przesiedleniach spowodowanych niszczycielską kampanią wojskową Izraela.
Źródła medyczne w Gazie poinformowały, że do świtu w różnych atakach na terenie Strefy Gazy zginęło 16 osób.
Według Palestyńskiej Sieci Organizacji Pozarządowych (PNGO) we wtorek wszystkie piekarnie w mieście Gaza i północnej części Strefy Gazy wstrzymają działalność z powodu całkowitego braku mąki. Organizacja ostrzega, że nawet piekarnie wspierane przez Światowy Program Żywnościowy ONZ w południowej Gazie mogą wkrótce zostać zmuszone do zamknięcia.
Dramatyczne dane o atakach na służby medyczne w Gazie - 1402 zabitych pracowników medycznych
Według danych UNICEF, od 18 marca w izraelskich atakach na Strefę Gazy zginęło co najmniej 322 dzieci, a 609 zostało rannych. Większość z nich to przesiedleńcy mieszkający w prowizorycznych namiotach lub uszkodzonych domach - podała agencja ONZ, zaznaczając, że część zabitych dzieci była pacjentami szpitala Nasser w Chan Junis, zaatakowanego przez Izrael 23 marca.
Siły izraelskie zbombardowały dom mieszkalny na ulicy Yaffa w Gazie, zabijając troje dzieci i raniąc inne osoby.
Co najmniej 80 osób zginęło, a 305 zostało rannych w wyniku izraelskich ataków na Gazę w ciągu ostatnich 48 godzin – poinformowało Ministerstwo Zdrowia Strefy Gazy.
Izrael nakazuje mieszkOd 2-ch dni trwają bardzo intensywne bombardowania całego obszaru Strefy Gazy/ Minione 24 godziny były wyjątkowo krwawe, zwłaszcza w Khan Junis, gdzie izraelskie wojska zaatakowały co najmniej siedem domów należących do różnych rodzin. Nieustanne ostrzały artyleryjskie mają miejsce w centralnych częściach Strefy Gazy, w obozie Nuseirat, a także w rejonie w pobliżu korytarza Netzarim.
Ministerstwo Zdrowia w Gazie poinformowało, że w ciągu ostatnich 24 godzin zginęły co najmniej 43 osoby, w tym dwie, których ciała wydobyto spod gruzów po wcześniejszych izraelskich atakach, a 115 rannych trafiło do szpitali w Gazie.
Co najmniej 8 osób zginęło w izraelskich nocnych atakach na Strefę Gazy. Zbombardowano m.in. dzielnicę Saftawi w mieście Gaza, al-Mawasi na PD Gazy oraz Jabalia al-Balad w PN części enklawy. W tym ostatnim ataku o 2 nad ranem polskiego czasu zginął Abdel-Latif al-Qanoua – rzecznik prasowy Hamasu.
Prawnicy dyrektora szpitala Kamal Adwan w Gazie poinformowali, że izraelski sąd przedłużył jego zatrzymanie o kolejne sześć miesięcy, twierdząc, że pediatra stanowi „zagrożenie dla bezpieczeństwa Państwa Izrael”.
Izraelskie siły okupacyjne nie ustają w morderczych bombardowaniach Gazy. Do 2:30 nad ranem liczba ofiar wyniosła 37 osób w tym dzieci. Ciężkie bombardowana słychać m.in. na PN Gazy oraz w centralej części z obozie dla uchodźców Dżabalia.
Pojawiają się doniesienia m.in. w izraelskim dzienniku w Haaretz oraz w relacjach Agencji AP, że Hamdan Ballal, palestyński współreżyser nagrodzonego Oscarem dokumentu No Other Land, który został zatrzymany przez izraelską armię po ataku osadników w nocy, został zwolniony.
Dwuletnia dziewczynka to jedna z ofiar dzisiejszych nalotów izraelskich na Gazę. Palestyńska dziewczynka o imieniu Salma wraz z innymi członkami rodziny zginęła w zbombardowanym domu w PN Strefie Gazy.
Również dwaj dziennikarze Hossam Shabat z Al-Jazeera oraz Mohammad Mansour pracujący dla Palestine Today zginęli w 2 osobnych atakach na ich domy w mieście Gaza i Khan Younis.
Izraelskie wojsko zabiło dwóch palestyńskich dziennikarzy w Strefie Gazy – Hossama Shabata i Mohammeda Mansoura. W wyniku izraelskiego ataku powietrznego w północnej części Gazy, w Beit Lahia, trafiony został samochód Shabata, który pracował dla Al Jazeera Mubasher. Tego samego dnia izraelskie siły zbombardowały dom Mansoura w Khan Junis na południu Gazy – był on reporterem stacji Palestine Today TV. Komitet Ochrony Dziennikarzy (CPJ) potępił te zabójstwa i wezwał do niezależnego, międzynarodowego śledztwa w sprawie możliwego celowego atakowania reporterów. „To koszmar, który musi się skończyć. Społeczność międzynarodowa musi działać szybko, by zapewnić bezpieczeństwo dziennikarzom i pociągnąć Izrael do odpowiedzialności”…
Budynek Czerwonego Krzyża w Rafah na południu Strefy Gazy został ostrzelany przez izraelskie siły, powodując jego uszkodzenie. Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża poinformował, że siedziba organizacji została trafiona pociskiem, lecz żaden z pracowników nie odniósł obrażeń. Organizacja stanowczo potępiła atak na swoją placówkę. Izraelska armia potwierdziła, że jej siły ostrzelały budynek, twierdząc, że doszło do błędnej identyfikacji celu.
Co najmniej 730 osób zginęło, a 1 367 zostało rannych od czasu, gdy Izrael złamał zawieszenie broni i wznowił wojnę w zeszły wtorek – podało Ministerstwo Zdrowia Gazy. Izraelska armia rozpoczęła 18 marca niespodziewane ataki przeciwko Strefie Gazy, przeprowadzając setki nalotów. Obecnie siły lądowe wkraczają do północnych i południowych części zniszczonej palestyńskiej enklawy.
Nieustają nocne ataki izraelskich sił okupacyjnych w Gazie. Zbombardowano szpital w Khan Junis, o czym pisaliśmy wcześniej, a także namioty uchodźców w Al Saraha, namioty w regionie az-Zana w Knan Younis, okolice Taiba, dzielnicę Shijayea w PN Strefie Gazy.
Izraelska armia zaatakowała szpital w Khan Junis na południu Strefy Gazy W ataku zginął m.in. Ismail Barhoum, członek Hamasu, który był leczony w tym szpital. W wyniku tego samego ataku zginął także 16-letni Palestyńczyk, a 8 pozostałych zostało rannych. Dr Feroze Sidhwa, chirurg urazowy, który jako wolontariusz pracuje w szpitalu Nasser, powiedział, że izraelski atak zniszczył całkowicie oddział chirurgii męskiej. 16-latek zabity w ataku był jego pacjentem. „Operowałem go. Wydaje mi się, że 18 marca przeprowadziłem operację jamy brzusznej. Prawdopodobnie jutro miałby wrócić do domu, ale teraz nie żyje” – powiedział Sidhwa z Khan Junis. „Cały system elektryczny oddziału…
Od świtu 22 marca w wyniku izraelskich ataków w Gazie zginęło łącznie 29 osób.